7,62 mm ciężki karabin maszynowy SG 43
Ukraina, zdjęcie współczesne
Historia konstrukcji
W okresie międzywojennym podstawowym ckm-em Armii Czerwonej był Maxim wz. 1910, z lufą chłodzoną wodą. Była to jedna z wielu odmian karabinu maszynowego skonstruowanego przez Hirama Maxima. Cechą charakterystyczną wersji rosyjskiej była skonstruowana przez A.A. Sokołowa podstawa kołowa o masie 46 kg. Powodowało to, że kompletny ciężki karabin maszynowy (bez amunicji) ważył prawie 66 kg. Tak duża waga karabinu powodowała znaczne problemy podczas transportu i walki, dlatego w 1928 roku zapadła decyzja o rozpoczęciu prac nad nowym ciężkim karabinem maszynowym.
Według pierwotnych założeń, nowa broń miała być chłodzona powietrzem, a jej całkowita masa nie powinna przekraczać 30 kg. Do produkcji skierowano ckm skonstruowany przez Wasilija Diegtiariowa, ale jej rozpoczęcie opóźniało się. Karabin Diegtiariowa okazał się niedopracowany i mimo wielu poprawek często zawodził podczas prób. We wrześniu 1939 roku został jednak przyjęty na uzbrojenie jako DS-39. Eksploatacja pierwszych egzemplarzy broni w jednostkach wykazała dalsze liczne wady ckm-u. Podczas strzelania często dochodziło do rozerwania łuski, dosyłane naboje rozcalały się, mała była niezawodność w niskich temperaturach. Dlatego po ataku niemieckim w czerwcu 1941 produkcję DS-39 wstrzymano, a do produkcji powrócił Maxim wz. 1910. Maxim wz. 1910 był konstrukcją opracowaną u schyłku XIX wieku, skomplikowaną, czaso- i materiałochłonną w produkcji. Dlatego nie zaprzestano prac nad nowym ckm-em. Diegtiariow starał się dopracować swojego DS, ale miał już konkurencję w postaci Piotra M. Goriunowa i jego wyprodukowanego już w małej serii na przełomie 1941/42 roku nowego ckm-u.
Wietnam Południowy, 1969 rok
To właśnie pomiędzy ckm-ami Diegtiariowa i Goriunowa toczyła się walka w trakcie konkursu ogłoszonego w 1942 roku. Faworytem nadal był Diegtiariow – ulubieniec Stalina, który bardzo go cenił za skonstruowanie ręcznego karabinu maszynowego DP. Według niektórych historyków Stalin w kwietniu 1943 podjął nawet decyzję o ponownym przyjęciu do uzbrojenia ckm DS. Przyczyny zmiany decyzji nie są znane, podobno sam Diegtiariow przekonał Stalina, że do uzbrojenia powinna wejść konstrukcja, która okaże się lepsza w trakcie prób. Próby, które odbyły się wiosną 1943, bezapelacyjnie wygrał ckm Goriunowa. Oba ckm-y miały podobną szybkostrzelność i własności balistyczne, ale konstrukcja Goriunowa i Woronkowa była prostsza, łatwiejsza w produkcji i trwalsza. W maju 1943 roku został przyjęty do uzbrojenia jako SG-43.
Po rozpoczęciu produkcji seryjnej ciężkie karabiny maszynowe SG-43 zaczęto najpierw wprowadzać do jednostek gwardyjskich Armii Czerwonej, a następnie innych jednostek, w tym także Wojska Polskiego. Po wojnie, w wyniku doświadczeń wojennych, ckm zmodernizowano. Powstał w ten sposób ckm SGM. Stał się on podstawą do opracowania czołgowego karabinu maszynowego SGMT oraz karabinu maszynowego dla transporterów opancerzonych SGMB. Produkcję ckmu Goriunowa zakończono w 1961 roku po rozpoczęciu produkcji uniwersalnego karabinu maszynowego PK/PKS.
W Polsce w latach 1952-1956 produkowano ckm SG-43 (SG wz. 43), a w latach 1957-1968 czołgowy karabin maszynowy SGMT. W 1970 roku polscy specjaliści brali udział w uruchomieniu produkcji licencyjnej SGM w Egipcie. W Wojsku Polskim początkowo używany w niewielkiej liczbie, a na większą skalę SG wz. 43 wprowadzono dopiero od 1953 roku, zastępując nim następnie ckm Maxim. W styczniu 1950 roku było ich tylko 13, w tym też roku kupiono dalsze 335 w ZSRR.
Opis konstrukcji broni
Automatyka broni wykorzystywała energię gazów wylotowych odprowadzanych przez otwór w bocznej ściance lufy. Ryglowanie niesymetryczne przez przykoszenie (obrót) zamka w płaszczyźnie poziomej. Strzela z zamka otwartego. Mechanizm spustowy umożliwiający prowadzenie jedynie ognia ciągłego oraz rączka do trzymania broni są umieszczone z tylu komory zamkowej. Lufa szybkowymienna (połączenie klinowe), chłodzona powietrzem i zaopatrzona w stożkowy tłumik płomienia. Celownik wyskalowany do 2300 m. Podstawa uniwersalna. Do prowadzenia ognia przeciwlotniczego karabin mocuje się na końcu podniesionego do góry ogona, przez obrót tylnej części o 180 stopni.
Zastosowana amunicja
Naboje pakowano w zbiorcze drewniane skrzynki mieszczące 880 sztuk. Taśma metalowa, ogniwkowa lub parciana na 250 naboi o masie 10,25 kg
Autor – zdjęcia: Dawid Kalka
Brzeg, 1. Brzeski Pułk Saperów – Klub Wojskowy