Schützenpanzer Marder 1
Bojowy wóz piechoty Schützenpanzer Marder 1
Drezno, Muzeum Wojskowo-Historyczne Bundeswehry
Bojowy wóz piechoty Marder 1 był pierwszym pojazdem tego typu, jaki był produkowany przez jedno z państw należących do struktur Paktu Północnoatlantyckiego (NATO). Jego kariera w jednostkach liniowych rozpoczęła się na początku lat 70.-tych ubiegłego wieku, a dziś jego dalece zmodernizowane wersje nadal znajdują się w służbie Bundeswehry. Mimo tak długiej służby, dopiero po 38 latach wozy te wzięły udział w pierwszej, prawdziwej walce, która miała miejsce w lipcu 2009 roku, podczas obrony obsadzonego przez Niemców posterunku w dystrykcie Chahar Dara w Afganistanie.
Historia konstrukcji
Kiedy w 1956 roku rozpoczęto tworzenie nowych niemieckich sił zbrojnych o nazwie Bundeswehra, które mocno opierało się na zdobytych doświadczeniach lat II Wojny Światowej. Powrócono m.in.: do koncepcji odtworzenia grenadierów pancernych (Panzergrenadiere), korzystających z transporterów opancerzonych. Pierwszą taką jednostkę sformowano w mieście Münster, gdzie powstałą pierwsza jednostka szkolna. Batalion szkolny (Panzergrenadierlehrbataillon), wyposażony w 30 transporterów opancerzonych M39 – pojazdów gąsienicowych produkcji amerykańskiej, skonstruowanych pod koniec lat II Wojny Światowej. Odkryty przedział bojowy i brak stałego uzbrojenia kwalifikowały je tylko do szkolenia.
Prototyp bojowego wozu piechoty Marder
Z braku krajowych konstrukcji armia szukała producentów tego pojazdów za granicą. Ponieważ wzrastało zagrożenie ze strony Układu Warszawskiego, przyjmowano każdą realną ofertę dostępną na rynku. W ten sposób na zamówienie niemieckie odpowiedziała hiszpańska firma Hispano-Suiza opracowała transporter gąsienicowy HS 30, wóz odpowiadający ogólnemu zapotrzebowanie na nowy pojazd gąsienicowy do przewozu żołnierzy. Niemcy kupili wóz HS 30, jednak wcześniej nie przeprowadzając gruntownych prób. Swoje pełne zapotrzebowanie określono na 10 680 egzemplarzy. Nawet dziś taka skala produkcji była by bardzo trudna do zrealizowania jeżeli chodzi o ilość. Ostatecznie łącznie wraz z wozami specjalistycznymi kupiono 2176 pojazdów tej klasy. Pierwsze egzemplarze zostały dostarczone Bundeswehrze. Jednak już w czasie służby w niemieckiej armii zaczęło się pojawiać coraz więcej negatywnych opinii o nowych wozach. Pojazdy też sprawiały wiele problemów natury technicznej. To wszystko spowodowało, że już na początku lat 60.-tych XX wieku zaczęto szukać następny nowego wozu.
Nowe założenia techniczne dla przyszłego transportera gąsienicowego dla Bundeswehry zostały sformowane już w 1959 roku, czyli już w momencie przyjmowania do służby niemieckiej pierwszych transporterów gąsienicowych HS 30, więc nie mogły się one opierać na doświadczeniach z użycia nowych transporterów opancerzonych. Było to głównie związane z tym, że pod koniec lat 50.-tych trwały bardzo intensywne prace nad prototypami nowych czołgów, oznaczonych jako Standardpanzer, które w niedalekiej przyszłości zostaną czołgami Leopard, już wtedy było wiadomo, że możliwości współdziałania czołgów Leopard z transporterami opancerzonymi HS 30 były by bardzo ograniczone.
Bojowy wóz piechoty Marder 1A1 Projekt techniczny, ogólny przegląd
Warunki jakie miał spełniać nowy pojazd dla Panzergrenadiere, zostały sprecyzowane przez dowództwo Szkoły Wojsk Pancernych w Münster. Realizacja tych założeń pozwoliła by na zbudowanie pojazdu o dobrych walorach technicznych i bojowych, mający też dobrą podstawę dla dalszych prac modernizacyjnych. Nowy pojazd miał posiadać wysokie prędkości podczas poruszania się po drogach, jak i w terenie, pojazd miał posiadać lepsza osłonę balistyczną oraz być zwrotny w terenie. Prędkość w terenie nowego bojowego wozu piechoty miała być bardzo podobna do tych, osiąganych przez czołgi Leopard. Nowy wóz z razie zaistniałej potrzeby miał działać samotnie, bez wsparcia czołgów. Licząc, że taki pojazd może posiadać dużą masę, obciążenie mocy nie mogło być mniejsze niż 15,4 kW/t (20 KM/t). Zasięg działania miał być bardzo podobny do tego, jak osiąganego przez czołgi Leopard. Wyposażenie oraz zastosowane uzbrojenie w wozie miało pozwolić na prowadzenie ognia do celów naziemnych i przeciwlotniczych. Systemy obserwacyjne w wozie miały w warunkach dziennych obserwację terenu wokół wozu przez załogę wozu, jak i przewożony desant w zakresie 360 stopni, natomiast załoga wozu miała posiadać też możliwość montowania nocnych przyrządów noktowizyjnych. Sama konstrukcja wozu miała być jak najbardziej prosta w obsłudze technicznej, naprawy, które miano przeprowadzać w warunkach polowych. Większość zastosowanych w pojeździe rozwiązań technicznych miało być już używanych w niemieckiej armii. Wozy powinny też posiadać możliwość szybkiej wymiany układu napędowego, jak i agregatów. Zastosowane w wozie włazy powinny umożliwić tak samo szybkie zajęcie miejsc we wnętrzu wozu jak i sprawne opuszczenie wozu. Według pierwszych założeń jeden transporter miał zabierać 12 żołnierzy desantu, czyli całą drużynę piechoty zmechanizowanej. Jako uzbrojenie podstawowe zostało wytypowane 20 mm działko samoczynne. Już od samego początku przez masę wozu wykluczano możliwość pływania, ale wóz miał posiadać możliwość po specjalnym przygotowaniu – pojazd miał pokonywać przeszkody wodne po dnie do głębokości 5 000 mm.
Bojowy wóz piechoty Marder 1 z tzw. serii zerowej w 1980 roku
Podwozie konstruowanego transportera opancerzonego, w wersji podstawowej, określano jako „Schützenpanzer Gruppe”, powinna służyć jako uniwersalna platforma dla wozu dowódczego. Dodatkowo miały powstać takie wozy jako: niszczyciel czołgów z uzbrojeniem armatnim, niszczyciel czołgów z uzbrojeniem rakietowym, samobieżny moździerz kalibru 120 mm, transporter dla jednostek dowództwa obrony przeciwlotniczej, wóz ewakuacji medycznej, wóz transportowy, pojazd przeciwlotniczy z uzbrojeniem armatnim i uzbrojeniem rakietowym.
Jak widać, od początku cały program miał być bardzo ambitny. Mianowicie sama platforma miała być na tyle uniwersalna, aby z podstawowego bojowego wozu piechoty, powstała też cała gama pojazdów specjalistycznych. Oczywiście do tego była bardzo daleka droga, a rozwijająca się niemiecka armia w praktyce potrzebowała tych pojazdów natychmiast. Ostatecznie wiele wersji specjalistycznych powstało na platformach innych wersji wozów, w tym podwozia czołgów Leopard.
Wymagania techniczne jakie stawiano przed nowym pojazdem, który był bojowym wozem piechoty, przekazano niemieckiemu przemysłowi zbrojeniowemu w połowie 1960 roku. W pierwszej fazie realizacji programu zamierzano zbudowanie siedem prototypów. Zadanie to rozdzielono między dwie grupy producentów (postanowiono w tym zakresie zrobić tak samo jak przy czołgach Leopard). W pierwszej znalazły się zakłady Rheinmetall/Witten, Rheinstahl-Hanomag/Hannover i Ingenieurbüro Warnecke. Druga grupę tworzyły zakłady Henschel AG współpracujące ze szwajcarską firmą MOWAG.
Prototyp trzeciej generacji wozu Marder 1. Po bokach widać kuliste panele, których w Marderze 1A3 zasłonięto dodatkowymi panelami pancernymi. Nad wieżą w tym modelu znajdował się reflektor strzelecki, który później przymocowano po lewej stronie korony tuczącej.
Autor – zdjęcia: Dawid Kalka
Niemcy, Munster, Deutsche Panzermuseum
Projekty prototypu
Pierwsza generacja prototypów powstała na wyraźnie pod wpływem transportera gąsienicowego HS 30, czyli w sumie stanowiła rozwinięcie tej konstrukcji. Zakłady Rheinmetall-Gruppe (Hanomag) zbudowały do 1962 roku trzy egzemplarze o oznaczeniach RU 111, RU 112 i RU 122. Zakłady Henschel w latach 1960-1961 zbudowały dwa prototypy: 1 HK2/1 i HK 2/2. Szwajcarzy także zbudowali dwa prototypy, oznaczone jako HM 1 i HM 2. Masa wszystkich prototypowych pojazdów zbliżała się do 16 ton przy bardzo niskiej sylwetce. Prototypy zakładów Hanomag były uzbrojone w automatyczne działko HS 820 kalibru 20 mm w obrotowej wieży, za którą po prawej stronie umieszczono silnik. Ukłąd przeniesienia mocy zamontowano z przodu wozu.
Zakamuflowany Marder 1A2 podczas jesiennych manewrów Fränkischer Schild we wrześniu 1986 roku. Wyraźnie widać brak tylnego karabinu maszynowego. Czerwono-zielona flaga wskazuje, że broń jest w pełni załadowana i zabezpieczona. Dodatkowo zamek zamkowy montowany jest w łusce wyrzutowej BMK 20 mm.
Próby tych pojazdów trwały bardzo długo z kilku powodów. Po pierwsze, proponowano wprowadzenie wielu istotnych zmian, co oczywiście wymagało dużej ingerencji w cały projekt. Po drugie, struktury w siłach zbrojnych podlegających NATO, chociaż było zainteresowane nowym wozem bojowym piechoty, preferowano wspólny amerykańsko-niemiecki projekt budowy wozów bojowych i spodziewano się podpisania stosownego porozumienia. Strona niemiecka była mocno zainteresowana tego rodzaju porozumieniem. Strona niemiecka była mocno zainteresowana tego rodzaju porozumieniem. Jednocześnie było wiadomo, że stroma amerykańska stawia jeden bardzo ważny wymóg, żeby pojazd potrafił pokonywać przeszkody wodne wpław. W takiej sytuacji zbudowane prototypy nie miały szans na dalszy etap rozwoju, a próby prowadzono siłą rozpędu.
Gąsienicowy transporter opancerzony HS30 – przodek niemieckiego Mardera w Bundeswehrze, wóz uważany za nieudany, dziś często klasyfikowany jako protobewup – przodek bojowych wozów piechoty
Od 1963 roku rozpoczęto próby prototypów tzw. „drugiej generacji” zbudowanych według całkowicie nowych założeń technicznych. Przede wszystkim zrezygnowano z umieszczenia silnika z tyłu, co pozwalało na zainstalowanie na tylnej ścianie dużego włazu wraz z opuszczaną hydraulicznie rampą. Także i te egzemplarze skonstruowano bez możliwości pływania, co ograniczało ewentualne możliwości standaryzacji w ramach armii podlegających pod NATO. Szwajcarzy przedstawili trzy prototypy: 1 model M1/1, dwa modele M1/2 i dwa modele M1/3. Silniki umieszczane w centrum pojazdu. . w tylnej części kadłuba, gdzie znajdował się przedział desantowy, mieścił łącznie sześciu żołnierzy z pełnym wyposażeniem. Od góry przedział bojowy zamykały dwie duże klapy, otwierane na boki i wykładane na burty. Obok silnika znajdowały się dwa jednoosobowe przedziały zamykane okrągłymi włazami. Kierowca wozu siedział po lewej stronie kadłuba. W jednomiejscowej wieżyczce przebywał dowódca wozu, który jednocześnie obsługiwał 20 mm uzbrojenie główne wozu. W wieżyczce wozu można było dodatkowo zainstalować przeciwlotniczy karabin maszynowy kalibru 7,62 mm lub trójnóg wraz z wyrzutnią przeciwpancernych pocisków kierowanych. Zastosowany układ jezdny składał się z sześciu par kół jezdnych oraz znajdujących się z przodu pary kół napędzających. Natomiast zbudowane trzy prototypy z zakładów Hanomag, noszące oznaczenie: RU 241, RU 261 i RU 262. Wozy te miały tylko pięć par kół jezdnych. Wynikało to nieco z mniejszej długości kadłuba pojazdu. Było to możliwe dzięki zastosowaniu położenia silnika oraz z układem przeniesienia mocy i napędu z przodu kadłuba. Zastosowane uzbrojenie było identyczne, jednak i te pojazdy ostatecznie nie spełniły one oczekiwań Bundeswehry.
Próby techniczne kolejnej, trzeciej partii wozów prototypowych, rozpoczęły się w 1965 roku. Łącznie zbudowano 10 pojazdów. W nowych prototypach zwiększono możliwości bojowe wozu. Zwiększono też grubość pancerza, z tego powodu wzrosła masa własna pojazdu. Prototypy te otrzymały z tyłu kadłuba małą kopułkę z sterowanym z wewnątrz kadłuba, karabinem maszynowym, który miał zapewniać ochronę tylnej półsfery wozu. Karabin ten był dodatkowo zainstalowany w pancernej osłonie. Oddział desantowy posiadał do obserwacji terenu po trzy peryskopy ułożone bo bokach kadłuba, dodatkowo można było prowadzić ogień z własnej broni strzeleckiej przez małe otwory z jarzmami ulokowane po dwa na każdej stronie kadłuba w przedziale desantowym. Na stronie ulokowano dwie duże klapy otwierane na boki oraz nakładane na burty kadłuba. Przeprowadzone próby poligonowe nie okazały się pomyślne i w samej konstrukcji trzeba było przeprowadzić kilka poważnym zmian. Nie wszystkie zbudowane prototypy są dziś znane pod konkretnym oznaczeniem. Dwa najważniejsze wozy dostarczone przez Hanomag nosiły oznaczenie RU 361 oraz RU 362.
Marder 1A1
W prowadzonych zmiana duże zmiany objęły uzbrojenie wozu. W 1966 roku zakłady Wegmann dostarczyły dla pojazdu wieżyczkę o nowej konstrukcji, która została zainstalowana na wozie RU 362. Była to wówczas mocno awangardowa konstrukcja. Ponieważ w dotychczas stosowanej wieżyczce jednoosobowej, dowódca wozu był mocno przeciążony swoimi obowiązkami, należało zastosować wieżyczkę dwuosobową. W związku z tym, że pozostawiono tę samą średnicę pierścienia oporowego 1270 mm, konieczne stało się umieszczenie uzbrojenia głównego nad załoga wieżyczki. Zmniejszało to nieco pole obserwacji dowódcy wozu, usadowionego teraz po prawej stronie, ale tylko przy otwartym włazie. Natomiast zainstalowane wyżej w pancernej osłonie szybkostrzelne uzbrojenie było ulokowane w taki sposób, że gazy prochowe nie zanieczyszczało powietrza wewnątrz wieży, ponieważ uchodziły ono do góry i na boki. Dodatkowo wyższe umocowanie lufy działka powodowało, że podczas prowadzenia ognia, nie oślepiało ono celowniczego, celującego przez system optyczny. Jednocześnie zmniejszało to poziom panującego hałasu w wieży, co zwiększało komfort pracy dowódcy i celowniczego. Serwis uzbrojenia i wymiana amunicji stały się teraz znacznie prostsze. W warunkach skażenia pola walki bronią typu ABC wymiana amunicji w działku mogła nastąpić wewnątrz pojazdu bez potrzeby rozstrzelenia hermetycznego pojazdu. W 1968 roku szwajcarskie zakłady MOWAG wycofały swój udział w przedsięwzięciu. Od tej pory wszystkie toczące się teraz prace związane z pojazdem Schützenpancer Neu kontynuował wyłącznie koncern Thyssen Industrie AG Henschel z Kassel.
Seria przedprodukcyjna
Wnioski z prób prototypów trzeciej serii zostały w pełni uwzględnione w tzw. 0-Serie (serii zerowej) liczącej łącznie 10 egzemplarzy . Pojazdy te otrzymały całkowicie nową skrzynię przekładniową Renk HSWL-194, cy wymagało przeprowadzenia pewnych zmian w konstrukcji wozu, zwłaszcza z przodu kadłuba. Zamiast stałych otworów strzeleckich na bokach kadłuba, zostały umieszczone obrotowe jarzma kuliste. Do strzelania służyły przewożone w pojeździe izraelskie pistolety maszynowe UZI kalibru 9 mm. Kopułkę z tyłu kadłuba zastąpiono teraz płaską obrotową podstawą z jednym peryskopem. Zrezygnowano też z stałej wyrzutni kierowanych pocisków rakietowych. Masa własna pojazdu po przeprowadzeniu wszystkich zmian technicznych dochodziła teraz do 26 500 kg. Próbna seria przeszła intensywne próby poligonowe od października 1968 roku do marca roku następnego. Po uwzględnieniu niewielkich poprawek pojazd był go0towy do produkcji seryjnej.
Marder 1A1 podczas zimowych manewrów, 1985 rok
Egzemplarze po przeprowadzonych próbach poligonowych, zostały następnie przekazane do dyspozycji 2. Szkoły Wojsk Pancernych i 92. Batalionu Szkolnego Grenadierów Pancernych, gdzie wozy te wykorzystywano do szkolenia pierwszych załóg. W tym czasie trwały już intensywne prace do przygotowania wszelkich potrzeb, aby rozpocząć produkcję seryjną pojazdu, który otrzymał swoją nazwę własną „Marder” (Kuna). Pierwszy egzemplarz seryjny został przekazany dnia 7 maja 1971 roku, jednocześnie odbyło się uroczyste nadanie nazwy własnej. Bundeswehra zamówiła łącznie 2136 pojazdów, z których 1161 egzemplarzy miały zbudować zakłady Rheinstahl AG w Kassel, a 975 pojazdów zakłady MaK w Kilonii.
Jednostka napędowa diesla MTU MB 833
Jednocześnie z serią próbną zostało zbudowanych łącznie siedem prototypów samobieżnego moździerza kalibru 120 mm, na tym samym podwoziu. Pierwszy z zbudowanych prototypów posiadał tylko zamontowany moździerz, natomiast sześć pozostałych posiadały dodatkowo zamontowany z tyłu kadłuba zdalnie sterowane stanowisko strzeleckie. Po przeprowadzonych testach, które wypadły pomyślnie, ostatecznie produkcji nie rozpoczęto z powodu braku funduszy, których nie przydzielono na te maszyny.
Marder 1A2
Innym, bardzo ciekawym pomysłem była konstrukcja, która otrzymała swoją nazwę własną Giraffe (Żyrafa). Pojazd ten posiadał hydraulicznie podnoszona nożycowo wyrzutnia przeciwpancernych pocisków kierowanych typu HOT i stanowisko kierowania. Taki pojazd pozwalał na toczenie walki z innymi pojazdami pancernymi (głównie czołgami) za wysokimi przeszkodami terenowymi i wśród zabudowy miejskiej. I ten program został anulowany z powodu problemów finansowych.
Pojazdy seryjne: Marder 1
Bojowy wóz piechoty Marder 1A3
Autor – zdjęcia: Dawid Kalka
Drezno, Muzeum Wojskowo-Historyczne Bundeswehry
Do końca 1976 roku wszystkie 2136 zbudowanych bojowych wozów piechoty Marder, które prezentowały identyczny standard. Jedynie na początku produkcji wprowadzono dodatkowe osłony boczne, chroniące układ jezdny ponad kołami jezdnymi. Te stalowe osłony z jednej strony stanowiły ochronę przed wystrzeliwanymi granatami z głowicami kumulacyjnymi, a z drugiej strony znacznie ograniczały rozbryzgi wody i błota przy przekraczaniu przeszkód wodnych.
Próbowano też rozwiązać problem braku pływalności, w porównaniu z dwa razy lżejszym radzieckim bojowym wozem piechoty BMP-1, zachodnioniemieckie maszyny przez zastosowanie dodatkowych pneumatycznie gumowych pływaków. Do burty kadłuba były mocowane dwa długie pływaki podzielone na liczne komory. Trzeci pływak był mocowany z przodu kadłuba . Nad nim był dodatkowo zakładany falochron zapobiegający zalewaniu peryskopów kierowcy przy zamkniętym włazie. Oprócz tego zakładano kominek na wlocie powietrza do silnika. Zamontowanie całego zestawu przez załogę wozu zajmowało 10 minut, a jego demontaż niecałe 5 minut. Do każdej kompanii wozów Marder liczący łącznie 16 pojazdów, był dodatkowo przydzielany ciężarowy samochód terenowy z przyczepą przewożącą pływaki i sprężarkę do jej pompowania. Pojazdy nie posiadały zamontowanych dodatkowych napędów wozu w wozie, ruch maszyny w wodzie był przekazywany przez przepływ wody, wywołanego ruchem pracujących gąsienic. W efekcie prędkość pływania w wodzie rzadko przekraczała 6 km/h. Gąsienicy służyły do sterowania, a to oznaczało bardzo duży promień skrętu maszyny w wodzie. Próby poligonowe wykazały jednak, że pływanie przy zastosowanych pływakach możliwe jest tylko przy bardzo słabym przepływie wody i całkowicie bezwietrznej pogodzie. Z powodu tych trudności zestaw nie znalazł uznania.
Marder 1A2
Powszechnie stosowano natomiast wysokie kominki do wlotu powietrza, umożliwiające jazdę po dnie. Pojazd był na tyle szlachetny, że nie wymagał specjalnych dodatkowych zabiegów. Tak wyposażony mógł pokonywać przeszkody wodne o głębokości do 2500 mm.
Pierwszą modernizację na bojowych wozach piechoty przeprowadzono w 1977 roku. Zestaw posiadanego uzbrojenia został zwiększony o zdejmowaną wyrzutnię przeciwpancernych pocisków kierowanych typu MILAN, która została umieszczona na wieży. Musiano dodatkowo w wozie wygospodarować miejsce cztery pojemniki zawierające dodatkowo przeciwpancerne pociski kierowane. Udało się to wykonać, ale kosztem siódmego żołnierza desantu. Tak zainstalowana wyrzutnia umożliwiła wozom bojowym Marder na podjęcie skutecznej walki z czołgami przeciwnika. Zamontowanie na wszystkich wyprodukowanych wozach Marder systemu MILAN zakończyło się w połowie 1979 roku.
Strzelanie z zestawu przeciwpancernego pocisku kierowanego Milan, bojowy wóz piechoty Marder 1A3
Marder 1 A1
Jeszcze w 1979 roku rozpoczęto także inne prace modernizacyjne, które ostatecznie zakończono w 1982 roku. Po przeprowadzeniu zmian pojazd otrzymał nowe oznaczenie – Marder 1 A1. We wszystkich wozach przeprowadzono unowocześnienie głównego uzbrojenia wozów. Zainstalowane działo szybkostrzelne 20 mm otrzymało teraz możliwość zasilania dwudrożnego, z jednej strony były podawane naboje z pociskami odłamkowo-burzącymi, a z drugiego „rękawa” naboje z pociskami przeciwpancernymi. Takie zmiany spowodowały, że wnętrze wieży należało od nora rozplanować i kadłuba. Masa samej wieży wzrosła o tyle, że koniecznie stało się zastosowanie mocniejszego mechanizmu naprowadzania w poziomie. 1112 wozów, które posiadały jedynie zmodernizowane uzbrojenie, otrzymały następujące oznaczenie: Marder 1 A1A. Na 674 wozach został zainstalowany dodatkowo system nowej, pasywnej noktowizji typu PERI-Z59, który był połączony z termicznym systemem wykrywania i lokalizowania, przeznaczony dla dowódcy, działonowego i kierowcy. Pojazdy te otrzymały oznaczenie Marder 1 A1(+).
Marder 1A3
W kolejnych 350 egzemplarzach zostały zamontowane wszystkie instalacje jak w wersji poprzedniej, ale bez reflektorów. Sytuacja ta wynikała ze sporych cięć budżetowych. Częściowo wyposażone pojazdy otrzymały oznaczenie Marder 1 A1(-).
We wszystkich wariantach bojowych wozów piechoty Marder 1 A1 pozostawiono oryginalnie zamontowane, aktywne urządzenia działające w podczerwieni, w tym celownik i uniwersalny reflektor, służący do oświetlania celu, działającego w zakresie promieniowania podczerwonego i zwykłego światła.
Bojowy wóz piechoty Marder 1A5. Z zewnątrz można go rozpoznać po schowkach w pojeździe i nowych osłonach łańcucha. Wzrost masy spowodował konieczność przeróbki napędu i łańcucha
Marder 1 A2
Kolejna, druga większa modernizacja wozów Marder była przeprowadzana w latach 1983-1991. Zmiany jakie przeprowadzono w konstrukcji wozu, polegały m.in.: na likwidacji, tylnego, zdalnie sterowanego z wnętrza wozu karabinu maszynowego w pancernej osłonie. Zmieniono też płytę stropową znajdującą się nad przedziałem desantowym, na nową, która zamiast dwóch dużych klap pancernych zawierała pięć mniejszych, okrągłych włazów. Zostały zainstalowane nowego typu zbiorniki paliwa i zmieniono ich rozmieszczenie. Poprawiony został układ chłodzenia silnika oraz nieco zmieniono konstrukcję układu jezdnego. Zmieniono na nowszego typu urządzenia łączności zewnętrznej oraz wewnętrznej. W wieży został zainstalowany nowy, termowizyjny system celowniczy i obserwacji, oparty na kamerze termowizyjnej WGB-X (takiej samej, jaką zastosowano w czołgach Leopard 2A1-A6), zainstalowano też nowe nocne systemy obserwacyjno-celownicze typu Mira, przeznaczonej dla wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych MILAN. Choć początkowo modernizacja miała objąć wszystkie wyprodukowane pojazdy, to ostatecznie tej modernizacji zostało podjętych 1462 wozy. W pozostałych 674 egzemplarzach wersji bojowego wozu piechoty Marder 1 A1(+) pozostawiono stary system PERI-Z59, a modernizacji poddano tylko kadłub. Pojazdy te otrzymały oznaczenie Marder 1 A1 A2. Masa wersji Marder 1 A2 wzrosła do 28 200 kg.
Marder 1 A3
W ramach przeprowadzenia trzeciej modernizacji, przeprowadzonej w latach 1989-1998, gdzie dość poważnej przebudowie poddano 2100 pojazdów znajdujących się już w eksploatacji. Oprócz tego wszystkie wozy wozy wersji Marder 1 A1 A2 otrzymały system obserwacji i celowania oparty na kamerze termowizyjnej WGB-X. Modernizacja wozów jaka miała być przeprowadzona, miała być odpowiedzią na wzmocnienie pancerza wozu i zapewnienia jemu wytrzymałości na trafienia pociskami przeciwpancernymi kalibru 30 mm radzieckiej armaty szybkostrzelnej 2A42, które stanowiły uzbrojenie radzieckich bojowych wozów piechoty BMP-2. Pancerz zamierzano pogrubić na przedniej, skośnej płycie pancernej kadłuba, pogrubić strop kadłuba, burty kadłuba oraz odchylanej hydraulicznie lampy. Wprowadzenie koniecznych zmian w dokumentacji Militarisch-Technisch-Wissenschaftliche Forderung (MTWF) powierzył 18 lipca 1986 roku zakładom Thyssen Henschel (ogólna koncepcja) i KUKA Wehrtechnik (konstrukcja wieży).
Testowanie systemu kamuflażu Barracuda na bojowym wozie piechoty Marder 1A5 w Oddziale Wehrtechnik 41 w Trewirze w 2009 roku
W ramach przygotowań do modernizacji zbudowano cztery pojazdy doświadczalne i w 1987 roku przeprowadzono ich próby. W następnym roku zbudowano jeszcze sześć pojazdów w nowej wersji. Wszystkie były intensywne eksploatowane na poligonach. Standard w wersji A3 został zatwierdzony 2 stycznia 1988 roku. Oprócz dodatkowych płyt pancernych wprowadzono zmiany w układzie jezdnym, wyposażeniu wewnętrznym i rozkładzie samej wieży. Wzmocnienie pancerza burt kadłuba wymusiło likwidację otworów strzeleckich. Masa bojowa wozu wzrosła do 33 500 kg, co wymusiło zwiększenie średnicy montowanych wałków skrętnych, jednocześnie z powodów bezpieczeństwa zamontowano dwuobwodowy układ hamulcowy o zwiększonym ciśnieniu nowej instalacji. Zastosowano nowe okładziny stosowanych hamulców na takie, które niezawierające azbestu. Zmieniono rozmieszczenie przyrządów i urządzeń we wnętrzu wieży co nieco poprawiło komfort pracy dwóch załogantów, zwiększając jednocześnie nieco wolną przestrzeń. Wprowadzono nową radiostację cyfrową, zastosowaną również w Leopardzie 2 A4 SEM 70/80/90, zmodernizowano system ogrzewania wnętrza przedziału desantowego, poprawiono układ chłodzenia silnika.. Podwójny pancerz dodatkowo wzmocniony w wersji A3 posiadał pomiędzy płytami pustą przestrzeń, która miała pozwolić na zmniejszenie energii kinetycznej uderzających pocisków przeciwpancernych i rozpraszania strumienia z głowic kumulacyjnych czy wychwytywania odłamków. Wymieniono płytę stropową nad przedziałem desantowym, zmniejszając ilość włazów desantu do trzech, co jednak zmniejszyło możliwości prowadzenia ognia z broni osobistej przez oddział desantu. Powiększono właz kierowcy wozu, a jego peryskopy otrzymały pancerną osłonę. Zlikwidowano właz ładowniczego, który we wcześniejszych wersjach znajdował się za włazem kierowcy, natomiast instalacja z karabinem maszynowych 7,62 mm Maschinengewehr 3 została teraz przeniesiona na lewą stronę wieży. Pierwszy tak zmodernizowany pojazd w wersji A3 został przekazany do oddziału Bundeswehry 17 listopada 1989 roku. Zastosowano nowsze pociski przeciwpancerne MILAN 2 o zwiększonej przebijalności ich głowic kumulacyjnych.
Oprócz wzmocnienia samego układu jezdnego wprowadzono modyfikacje w układzie przeniesienia mocy. Z powodu braku funduszy nie zrealizowano planu zastosowania nowego silnika MTU o mocy 530 kW (720 KM).
Marder 1 A3 VB
Kosowo, lata 90.-te XX wieku
Kolejna wersja bojowego wozu piechoty Marder, powstała pod koniec lat 90.-tych, kiedy z powodu dużych redukcji sprzętowych i osobowych wycofano z niemieckiej armii wycofano ze składów batalionów grenadierów pancernych wozy obserwacyjne etatowej artylerii i plutonów moździerzy.. Do tego celu dostosowano niewielką liczbę wozów Marder 1 A3, gdzie zamiast instalowanej wyrzutni pocisków przeciwpancernych MILAN 2, zainstalowany został system ZOG TZG 90, oznaczający cel. Pojazdy te otrzymały oznaczenie VB (Vorgeschobenen Beobachter).
Marder 1 A4
Marder 1A3 z zestawem ppk MILAN
Jest to odmiana wersji Marder 1 A3, która została wyposażona w najnowocześniejszą radiostację cyfrową SEM 93 i wóz ten był przeznaczony dla dowódców batalionów grenadierów pancernych. Do tego standardu zostało doprowadzonych łącznie 26 pojazdów wersji A3.
Marder 1 A5
Widok z tyłu i przedział bojowy wozu Marder 1A3. Układ chłodzenia i wydechowy z tyłu pojazdu, aby utrzymać niską sygnaturę podczerwieni przodu. Wentylatory układu chłodzenia na dachu tylnego kadłuba nie są widoczne pod dodatkowym pancerzem. Po lewej stronie znajduje się zewnętrzna skrzynka intercomu
Ta wersja powstała specjalnie dla oddziałów niemieckich działających w ramach Międzynarodowych Sił Pokojowych. Ponieważ największym niebezpieczeństwem dla takich pojazdów były miny oraz improwizowane ładunki wybuchowe, musiano wprowadzić dodatkowe zabezpieczenia lepiej chroniące konstrukcję, jak i załogę wozu. Ostatecznie wymieniono dolną część kadłuba wraz z zawieszeniem. Oprócz jego pogrubienia, zmieniono także kształt, który miał pozwalać na rozproszenie energii wybuchu miny czy improwizowanego ładunku wybuchowego. Także wewnątrz wozu wprowadzono dodatkowe zabezpieczenia, które miały zmniejszyć drgania wystających urządzeń oraz agregatów i dodatkowej amortyzacji siedzisk załogi i desantu, występujące podczas takiego wybuchu. Szczególnie dotyczyło to układ przeniesienia mocy oraz zawieszenia wozu. Wprowadzono nowe hamulce oraz poszerzono gąsienice, których ogniwa posiadają teraz szerokość 500 mm. Sama wersja A5 od wersji A3 zewnętrznie różniła się zastosowaniem nowych, nieco grubszych stalowych fartuchów bocznych o równej krawędzi oraz zamontowania dodatkowych pojemników na bortach kadłuba. Przyjęte zmiany spowodowały wzrost masy samego wozu do 38 500 kg. Łącznie do tego sztandaru przebudowano 74 wozy.. Pierwszy z nich został przekazany dnia 18 grudnia 2002 roku. Dodatkowo wraz z początkiem działania niemieckich żołnierzy na terytorium Afganistanu, potrzebna tam była nowa, specjalna wersja, oznaczona jako Marder 1 A5 A1, która posiadała bardziej wydajniejszy układ klimatyzacji wnętrza wozu, układ chłodzenia oraz zamontowany system zakłócający sygnały radiowe, przesyłane do zapalników min pułapek. Do grudnia 2010 roku została przekazana partia pierwszych 10 egzemplarzy. Do sierpnia roku następnego zostało przekazanych kolejnych 25 egzemplarzy. Pojazdy te też otrzymały pustynny kamuflaż. Kolejna wersja: Marder 1 A5A1, gdzie zamiast wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych Milan 2, zastosowano MELLS z przeciwpancernym pociskiem kierowanym Spike-LR. Drobnym zmian było więcej.
Otwarta obudowa nośnika broni Mardera 1A3
Fahrschulpanzer Marder 1 A2
Do szkolenia niemieckich załóg zostało zbudowanych 36 specjalnych podwozi w standardzie A2. Zamiast wieżyczki zainstalowano dużą, oszkloną kabinę zaadaptowaną ze wersji czołgu szkolnego Leopard 1.
Fahrschulpanzer Marder 1 A3
Fahrschulpanzer Marder 1 A3
Podobny wóz, ale oparty o podwozie z wersji A3, było pozbawione dużej, oszklonej kabiny, a otwór po wieżyczce został zakryty mniejszą kopułą.
Jedynym specjalistycznym pojazdem, który był produkowany masowo na podwoziu wozu Marder 1 był wóz: Flugabwehr-Raketenpanzer ROLAND, czyli rakietowy zestaw przeciwlotniczy ROLAND, z dwoma wyrzutniami kierowanych rakiet ziemia-powietrze typu ROLAND. Zbudowano łącznie 140 wozów tego typu. Na tym samym podwoziu powstały jeszcze, poza już wymienionymi pojazdami: samobieżny rakietowy zestaw przeciwlotniczy Flugabwehr Rak Panzer RAPIER, niszczyciel czołgów Jagdpanzer Kanonen Neu uzbrojony w 105 mm działo czołgowe L7A3 (lub wersji A2), samobieżny moździerz kalibru 160 mm Morser 16 cm, artyleryjski zestaw radiolokacyjny Schützenpanzer Artilerie Radar Zende i samobieżna wyrzutnia rakiet Crotale.
Pojazdy eksportowe
Oryginalne niemieckie bojowe wozy piechoty Marder 1 nie były sprzedawane za granicę, chociaż o taką możliwość zabiegało chodzić południowoamerykańskie Chile (ma być zrealizowana dostawa130 sztuk) i dla Grecji. Natomiast samo podwozie Mardera posłużyło do powstania czołgu lekkiego i bojowego wozu piechoty, które przeznaczono dla Argentyny. Zakłady Thyssen Henschel pierwszy prototyp czołgu lekkiego, oznaczonego jako TAM (Tanque Argentino Mediano), co miało by określać bardziej jako czołg średni, zbudowały w 1976 roku. Drugi prototyp został zbudowany już rok później. To właśnie ta maszyna posłużyła następnie jako wzorzec dla serii produkcyjnej. Znaczna część elementów kadłuba, układ jezdny i napędowy pochodziły właśnie od bojowego wozu piechoty Marder. Główne uzbrojenie wozu stanowiła brytyjska 105 mm armata czołgowa L7A2, która była ustawiona w wieży. Oprócz tego w wieży czołgu znajdował się sprzężony wraz z armatą 7,62 mm karabin maszynowy Maschinengewehr 3. Dodatkowo przy włazie dowódcy mógł zostać zainstalowany przeciwlotniczy karabin maszynowy. Kadłuby wraz z układem jezdnym były wytwarzane w zakładzie Buenos Aires, natomiast wieże wytwarzano w Rio Terceno. Zespół napędowy pochodził z Niemiec. Silnik MTU MB 833 Ka-500 posiadał moc 530 kW (720 KM), czyli większą niż zastosowaną w Marderze, układ przeniesienia mocy był identyczny. Cały pojazd posiadał masę bojową rzędu 30 500 kg. Brak danych na wytrzymałość pancerza, być może wytrzymywał on trafienie pociskiem przeciwpancernym kalibru 20 mm. Łącznie zamówiono czołgów lekkich TAM i prawdopodobnie całe zamówienie zostało zrealizowane.
Marder 1A5 ISAF Afganistan
Jednocześnie z czołgiem TAM, powstał bojowy wóz piechoty VCTP (Vehiculo de Combate Transporte de Personal). Był to w zasadzie bojowy wóz piechoty Marder 1A1, na którym została zainstalowana nowa wieżyczka z działkiem szybkostrzelnym Oerlikon kalibru 20 mm, umieszczonym jej wnętrzu. Załoga wieży była dwuosobowa. Przedział desantowy został nieco powiększony i mieścił teraz dziewięciu żołnierzy desantu z pełnym ekwipunkiem. Zespół napędowy był identyczny, jak ten, który został zastosowany w czołgu lekkim TAM. Produkcję seryjną rozpoczęto w 1979 roku. Zostało zbudowanych łącznie około 250 podwozi. Dla samej Argentyny powstało 160 pojazdów w wersji VCTP, oprócz tego budowano pojazdy te także dla Peru i Ekwadoru. Poza wersją podstawową, produkowano też moździerz samobieżny 120 mm VCTM, wóz dowodzenia VCPC i samobieżna haubicą kalibru 155 mm VCA 155, w którym wykorzystano wieże włoskiej konstrukcji oraz uzbrojenie o długości 39 kalibrów.
Bundeswehra
Bojowy wóz piechoty Marder 1, Bundeswehra, początek lat 70.-tych XX wieku
Pierwsze pojazdy seryjne zostały dostarczone do 2. Szkoły Wojsk Pancernych w grudniu 1970 roku. Natomiast jednostki liniowe armii oficjalnie otrzymały pierwsze egzemplarze w maju 1971 roku. Proces przezbrajania batalionów grenadierów pancernych zakończono 1974 roku. W tym czasie bojowy wóz piechoty Marder był jedyną tego typu maszyną, jaka znajdowała się w strukturach sił zbrojnych NATO.
W 1973 roku bataliony grenadierów pancernych w brygadach pancernych i brygadach grenadierów pancernych otrzymały identyczny schemat organizacyjny. Każdy batalion składał się ze sztabu i kompanii zaopatrzenia, trzech kompanii grenadierów pancernych oraz kompanii samobieżnych moździerzy. Łącznie cały batalion posiadał na swoim składzie 50 wozów Marder i sześć moździerzy kalibru 120 mm, zlokalizowanych na transporterach opancerzonych M113. Pełny etat był mobilizowany na wypadek wybuchu wojny i przewidywał powiększenie personelu batalionu do 764 żołnierzy (23 oficerów, 202 podoficerów i 539 szeregowców). Personel kompanii według takiego stanu stanowiło 3 oficerów, 39 podoficerów i 121 szeregowych żołnierzy. W plutonie powinien znajdować się jeden oficer, 10 podoficerów i 48 szeregowców.
Pokonywanie przeszkody wodnej
W każdej kompanii znajdowała się drużyna dowodzenia i trzy plutony piechoty. Pluton składał się z drużyny dowodzenia i czterech drużyn piechoty. Personel każdej kompanii był rozdzielony do 16 bojowych wozów piechoty Marder. Identyczny podział był wcześniej stosowany w jednostkach wyposażonych w gąsienicowe transportery opancerzone HS 30, co znacząco ułatwiło wymianę sprzętu i cały przebieg szkolenia. W 1973 roku załoga liczyła 10 osób. W jej skład wchodzili: podoficer jako dowódca pojazdu Marder, kierowca wozu, działonowy oraz siedmiu żołnierzy desantu (dwie osoby wyposażone w granatniki przeciwpancernymi i pięciu strzelców, jeden wyposażony w karabin maszynowy).
W latach 70.-tych w bojowe wozy piechoty Marder wyposażono też 3. Pancerny Batalion Rozpoznawczy i 11. Szkolny Pancerny Batalion Rozpoznawczy.
Kiedy w 1976 roku bojowe wozy piechoty Marder zaczęto wyposażać w przeciwpancerne pociski kierowane MILAN, załogę Mardera zmniejszono do 9 żołnierzy (załoga desantu została zmniejszona do 6 żołnierzy). Struktura batalionów grenadierów pancernych została zmieniona pod koniec 1979 roku. Teraz w skład jednego batalionu grenadierów pancernych: sztab, kompania zaopatrzenia, trzy kompanie grenadierów pancernych i kompania samobieżnych moździerzy. W każdej kompanii znajdowało się tylko 11 wozów Marder i 109 żołnierzy. Następnie utworzono mieszane bataliony, które składały się z dwóch typów. Pierwszy batalion był tworzony przez sztab z kompanią zaopatrzenia, dwie kompanie grenadierów pancernych na wozach Marder i jedną na transporterach M113 oraz kompanię moździerzy samobieżnych. Drugi typ batalionu składał się ze sztabu z kompanią zaopatrzenia, dwóch kompanii grenadierów pancernych i kompanii czołgów. Kompanie składały się z trzech plutonów, a każdy z plutonów z drużyny dowodzenia i dwóch drużyn na trzech bojowych wozach piechoty Marder. Dowódca kompanii miał do swojej dyspozycji drużynę dowodzenia i jednego Mardera.
Bojowy wóz piechoty Marder 1A3
Autor – zdjęcia: Dawid Kalka
Niemcy, Munster, Deutsche Panzermuseum
Kolejną reorganizację struktur przeprowadzono w 1992 roku. Teraz sam batalion składał się z: sztabu, kompanii zaopatrzenia, czterech kompanii grenadierów pancernych i kompanii samobieżnych moździerzy. Kompania składała się z drużyny: dowodzenia z jednym wozem Marder i czterech plutonów po trzy wozy Marder w każdym. Łącznie batalion miał na swoim stanie 53 wozy Marder. W 1998 roku liczbę kompanii zmniejszono do trzech, jednak po kolejnych trzech latach został przywrócony poprzedni stan. Kolejne zmiany zaczęto wprowadzać w 2005 roku. Liczbę kompanii znów ograniczono do trzech, ale za to został zwiększony stan posiadania do 14 pojazdów Marder w kompanii. Oprócz trzech plutonów, każdy pluton po cztery wozy, dwa bojowe wozy piechoty Marder są przydzielone do dowództwa. Batalion grenadierów pancernych miał na stanie 44 wozy Marder.
Działania NATO w Kosowie, lata 2000.-czne
Poza granicami Republiki Federalnej Niemiec – bojowe wozy piechoty Marder 1 w wersjach A3 i A5 używano w ramach sił pokojowych KFOR na terenie byłej Jugosławii. Pod koniec 2006 roku pierwsze cztery takie pojazdy wysłano do Afganistanu, gdzie początkowo trafiły do bazy wojskowej Mazar-i-Szarif. W styczniu 2008 roku wysłano je do bazy Marmal. Od lipca 2009 roku wozy Marder (łącznie 10 pojazdów w dwóch plutonach), brały one udział w walkach z siłami talibów w rejonie Chahar Dara, położonej w prowincji Kunduz. Wozy niemieckie kilkakrotnie sprawdziły się na polu walki, zadając przeciwnikowi straty. W kwietniu 2010 roku liczbę wozów zwiększono do 15 egzemplarzy. Pierwszego Mardera utracono w dniu 18 lutego 2011 roku po trafieniu z ręczego granatnika przeciwpancernego RPG-7. Sam pojazd spłonął, ale cała załoga wozu ocalała.
W dniu 2 czerwca 2011 roku podczas ataku we wsi Qandahari w prowincji Baglan niemiecki Marder została „całkowicie zniszczony” przez improwizowane urządzenie wybuchowe składające się z około 200 kg materiałów wybuchowych. Odpowiada to w przybliżeniu ilości materiałów wybuchowych z 30–40 konwencjonalnych min przeciwpancernych. Zginął kierowca bojowego wozu piechoty Marder 1A3, który nie posiadał jeszcze fotela kierowcy odłączanego mechanicznie od płyty podłogowej i zawieszanego do stropu kadłuba. Dwóch członków załogi zostało ciężko rannych, a trzech innych zostało lekko rannych. Jednostki bojowe Grupy Zadaniowej Kunduz III (Batalion Szkolno-Ochronny), która działała w niespokojnym dystrykcie Char Darah w Afganistanie w drugiej połowie 2011 roku, oświadczyły, że rozbudowały swoje transportery opancerzone Marder do toczących się „gąsienicowych fortec”. Zaimprowizowane konstrukcje z siatek Hesco (nadburcia) na tylnym polu walki wykorzystano do wykonania podpórek dla karabinów i osłony do walki z powstańcami. Dzięki powstałemu w ten sposób dodatkowemu ciężarowi bojowemu, patrząc z daleka, bojowy wóz piechoty Marder I nawet nieco „pochyliła się”.
Pomimo zaawansowanego wieku i zupełnie innego koncepcyjnego rozwoju operacyjnego, transporter opancerzony Marder był w stanie sprawdzić się w misjach Bundeswehry za granicą w różnych warunkach klimatycznych i intensywności konfliktu asymetrycznego. Marder był bardzo popularny wśród żołnierzy ze względu na dużą siłę ognia, pancerz i niezawodność konstrukcyjną wozu.
Użycie przez inne siły zbrojne
Marder 1A5 Jordania, Armia 2018
W przeciwieństwie do serii czołgów podstawowych Leopard, to bojowy wóz piechoty Marder 1 mogła być eksportowana jedynie w bardzo ograniczonym zakresie. W 2008 roku chilijska armia zdecydowała się na zakup łącznie 237 bojowych wozów piechoty Marder 1 (200 wozów bojowych, 7 czołgów do nauki jazdy i 30 pojazdów w ramach darowizny części zamiennych). W 2013 roku do Indonezji dostarczono 42 bojowe wozy piechoty Marder 1. W grudniu 2016 roku federalna minister obrony Ursula von der Leyen uroczyście przekazała jordańskim siłom zbrojnym 16 bojowych wozów piechoty Marder 1. W sumie do Jordanii dostarczono ostatecznie 50 wozów tego typu. Grecja była zainteresowana zakupem aż 422 bojowych wozów piechoty Marder 1 w 2009 roku, jednak ostatecznie cała transakcja nie powiodła się wówczas ze względu na brak odpowiednich funduszy. Od października 2022 roku Grecja otrzymała 40 zmodernizowanych Marderów 1A3 w ramach tzw. „ring swap”, w ramach której Grecja przekazuje Ukrainie 40 swoich bojowych wozów piechoty BMP-1, pochodzących z dawnej armii Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Szwajcaria zdecydowała się odrzucić zmodernizowaną wersję, oznaczoną jako KUKA M.12 i wybrać ostatecznie CV90. Głównym powodem decyzji przeciwko Marderowi była jego niższa moc silnika i nieco już przestarzałe uzbrojenie.
Bojowe wozy piechoty Marder 1A3 na Ukrainie
W następstwie rosyjskiego ataku na Ukrainę w lutym 2022 roku, niemiecki rząd federalny zapowiedział w styczniu 2023 roku dostawę bojowych wozów piechoty Marder 1 na Ukrainę w porozumieniu z Stanami Zjednoczonymi. Pierwsze sześć bojowych wozów piechoty Marder 1A3, zmodernizowanych przez Rheinmetall do użytku na Ukrainie było gotowych do dostarczenia w połowie czerwca 2022 roku, ale nie można było ich wtedy przekazać ze względu na oczekiwanie na zgodę rządu federalnego. Pod koniec marca 2023 roku na Ukrainę dostarczono początkowo 40 egzemplarzy bojowych wozów piechoty Marder 1A3. Do końca kwietnia 2024 roku na Ukrainę dostarczono 100 egzemplarzy bojowych wozów piechoty Marder 1A3. Do maja 2024 roku w toczących się walkach zostało utraconych bezpowrotnie 16 egzemplarzy bojowych wozów piechoty Marder 1A3.
Dane taktyczno-techniczne: wersja Marder 1 A3
-
Masa bojowa – 33 500 kg (według innych danych 35 000 kg)
-
Długość kadłuba – 6790 mm
-
Szerokość kadłuba – 3240 mm
-
Wysokość wozu – 2950 mm
-
Prześwit kadłuba – 440 mm
-
Załoga wozu – trzech żołnierzy (dowódca, działonowy, kierowca) + sześciu żołnierzy desantu
-
Uzbrojenie wozu – jedna 20 mm automatyczna armata Rheinmetall Mk. 20 Rh 202 (20 DM 5), zapas amunicji 2 x 1250 sztuk naboi, zakres ruchu w poziomie wynosi pełne 360 stopni, przy szybkości obrotu 60 stopni na sekundę, zakres ruchów w pionie od -17,5 stopni do + 65 stopni, prędkości armaty w azymucie wynoszą 40 stopni na sekundę, szybkostrzelność armaty automatycznej 800-1000 strz./min., w wieżyczce dodatkowo jeden karabin maszynowy 7,62 mm Maschinengewehr 3 + jeden karabin MG3 na wyposażeniu desantu (łącznie 5000 sztuk naboi), z możliwością indywidualnego naprowadzania, jedna wyrzutnia przeciwpancernych pocisków kierowanych MILAN (łącznie sześć pocisków rakietowych), 6 x 76 mm wyrzutnia granatów dymnych
-
Przyrządy celownicze i obserwacyjne – celownik peryskopowy dowódcy PERI-Z11A1, celownik peryskopowy strzelca PERI-Z16, system obserwacji-celowania kamerą termowizyjną typu WGB-X, po trzy peryskopy pryzmatyczne dla dowódcy, działonowego i kierowcy wozu, łącznie sześć peryskopów obserwacyjnych dla żołnierzy desantu (jeden dla żołnierza)
-
Pancerz wozu – spawany ze stalowych płyt pancernych, walcowanych, utwardzanych powierzchniowo, pancerz dwuwarstwowy, grubość płyt w najważniejszych miejscach nie została ujawniona (dane na 2018 rok)
-
Zastosowany silnik – MTU MB 833 Ea-500, 6-cylindrowy wysokoprężny, czterosuwowy w okładzie V, z turbodoładowaniem (zamontowane dwie sprężarki), chłodzony cieczą, pojemność 22 400 cm3, moc 441 kW (600 KM) przy 2200 obr./min.
-
Prędkość maksymalna na drodze – do 75 km/h
-
Zasięg maksymalny jazdy na drodze – 520 km
-
Wyposażenie radiowe – radiostacja SEM 70/80/90
-
Pokonywane przeszkody terenowe – ścianki pionowe do 1000 mm, rowy o szerokości do 2500 mm, brody bez przygotowania do głębokości 1500 mm, po przygotowaniu do 2500 mm
Bibliografia
-
https://de.wikipedia.org/wiki/Marder_(Sch%C3%BCtzenpanzer)
-
https://zbiam.pl/50-lat-bojowego-wozu-piechoty-marder-wideo/
-
Michael Jercher, Waldemar Trojca: Leopard 1. Warszawa: Wydawnictwo Militaria, 1993
-
Czołgi 100 lat Historii – Sekrety Historii, Richard Ogorkiewicz, Wydawnictwo RM, Warszawa 2016
-
Pojazdy Pancerne od “Little Willie” do Leoparda 2A6, Wydawnictwo AKA, Głuchołazy 2012
-
Ilustrowana Encyklopedia Czołgów Całego Świata, George Forty, Wydawnictwo Bellona, Warszawa 2006
-
https://www.valka.cz/Marder-pasove-BVP-t13591
-
Kolekcja Wozów Bojowych Nr. 68 – Wóz bojowy Marder 1
-
https://tank-afv.com/coldwar/West_Germany/Marder.php
-
https://tanks-encyclopedia.com/coldwar/west-germany
-
https://www.valka.cz/Marder-pasove-BVP-t13591