Pandur II 8×8
Oczekiwania i rzeczywistość
Pojazd kołowy Pandur II 6×6 – Czechy, IDET 2007
Pojazd kołowy Pandur II 8×8 – Czechy, IDET 2007
Po kilkudziesięciu dniach trwających negocjacji, 9 czerwca 2006 roku kończący swą misję (wybory do izby niższej parlamentu odbyły się w dniach 2 i 3 czerwca 2006 roku) minister obrony Karel Kühnl podpisał kontrakt z firmą Defendia CZ s.r.o., reprezentującą w Czechach firmę Steyr-Daimler-Puch Specialfakrzeug GmbH, opiewający na sumę 20,8 miliardów koron i przewidujący dostawę 199 transporterów kołowych oraz zawierający opcję zakupu 35 dalszych maszyn, a także towarzyszące mu porozumienie offsetowe. Spośród tych 199 pojazdów zakłady Steyr miały wyprodukować 23 maszyny, a pozostałe 176 wozów miały powstać w czeskich zakładach produkcyjnych VOP 25 Nový Jičin i zakładów VOP 026 Šternberk. Oba wojskowe zakłady remontowe miały być odpowiedzialne za opracowanie 14 odmian transportera, a zakłady Steyr za pozostałe 4. Pierwsze problemy pojawiły się w maju 2007 roku, kiedy to nowy rząd poinformował, że ostatecznie rezygnuje z wykorzystania opcji na zakup 35 pojazdów, z powodu planowanych redukcji środków finansowych na wydatki wojskowe.
Pandur II armii portugalskiej z wieżą SP30 z działem kalibru 30 mm.
Mniej więcej w tym samym czasie, czyli wiosną 2007 roku miały się rozpocząć próby kontrolne pierwszych dwóch transporterów w konfiguracji seryjnej, a więc spełniających wszelkie wymogi zawarte w wymaganiach taktyczno-technicznych. Ich pomyślny wynik miał otworzyć drogę do przekazania kolejnych 15 wozów seryjnych w terminie do końca listopada 2007 roku.
W dniu 4 grudnia 2007 roku Steyr zaprosił do swych zakładów w Wiedniu przedstawicieli czeskich mediów, gdzie zaprezentowano im wszystkie już 17 już wyprodukowanych transporterów opancerzonych w wersji KBVP. Poinformowano wówczas, że wszelkie ,modyfikacje zostaną wprowadzone w takim terminie, żeby nowe próby kontrolne mogły się odbyć w marcu 2008 roku, a więc potwierdzono, że na zmiany konstrukcyjne potrzeba około pół roku. Na nie wiele się to zdało, ponieważ 10 grudnia 2007 roku praskie ministerstwo obrony ogłosiło, że w wyprodukowanych już pojazdach nadal nie wprowadzono wymaganych modyfikacji, warunkujących spełnienie wymagań taktyczno-technicznych, tak na już gotowych pojazdach, jak i znajdujących się w różnych fazach produkcji, w związku z tym odstąpiło ono od umowy w oparciu o zapis mówiący o bardzo poważnym naruszeniu przyjętej umowy i niedostarczeniu zamówionych produktów w określonym czasie.
Ten krok rozpoczął trwający od początku 2009 roku proces intensywnych negocjacji pomiędzy reprezentantami czeskiego ministerstwa obrony i austriackim producentem wozów Pandur II, należących już wówczas do amerykańskiego koncernu General Dynamics. Wówczas dla wszystkich było jasne, że siły AČR bardzo potrzebują w swoich strukturach nowoczesnych kołowych transporterów opancerzonych, aczkolwiek nie w takiej ilości, jaką zapisano w kontrakcie z 9 czerwca 2006 roku. Mówiło się także o niebezpieczeństwie arbitrażu z wpływowym amerykańskim koncernem. Z drugiej strony czescy poddostawcy zainwestowali już w ramach toczonego projektu znaczne nakłady finansowe i całkowita rezygnacja mogła się bardzo negatywnie odbić na kondycji, a z pewnością zaowocowała by koniecznością redukcji zatrudnienia i wzrostem bezrobocia na wschodzie kraju. Znalezienie kompromisu było wtedy ważne dla obu stron.
W połowie kwietnia 2009 roku w zakładach VOP 25 Nový Jičin w różnym stopniu zaawansowania znajdowało się sześć kadłubów wozów Pandur II.
Historia wozu i jego pozostałych użytkowników
Czechy, Ostrava Dny NATO 2013
Kadłub wozu (pancerz zasadniczy) Pandur II armii czeskiej
Struktura portugalskiego zamówienia przedstawiała się następująco:
-
Kołowe transportery opancerzone ze stanowiskiem dla wielkokalibrowego karabinu maszynowego kalibru 12,7 mm – 105 egzemplarzy dla wojsk lądowych oraz 13 wozów z przeznaczeniem dla piechoty morskiej (8 maszyn z wielkokalibrowym karabinem maszynowym kalibru 12,7 mm oraz 5 z automatycznym granatnikiem maszynowym kalibru 40 mm).
-
Kołowy transporter opancerzony, wyposażony w zdalne sterowane stanowisko dla wielkokalibrowego karabinu maszynowego kalibru 12,7 mm – 7 maszyn przeznaczonych dla wojsk lądowych.
-
Kołowych bojowych wozów piechoty – 30 egzemplarzy dla wojsk lądowych, wyposażonych w wieże Steyr SP30 z 30 mm armatą automatyczną Rheinmetall MK30-2, 2 wozy dla piechoty morskiej z wieżą Elbit UT-30 z 30 mm armatą automatyczną ATK Mk.44 i dwiema wyrzutniami przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike-LR.
-
Wóz wsparcia ogniowego ze 120 mm moździerzem – 31 wozów dla wojsk lądowych i 2 wozy dla piechoty morskiej.
-
Wozy dowodzenia, z czego 16 pojazdów przeznaczonych dla wojsk lądowych i 3 wozy dla sił piechoty morskiej.
-
Kołowe niszczyciele czołgów z zainstalowanymi wyrzutniami przeciwpancernych pocisków kierowanych typu TOW – 15 wozów przeznaczonych dla sił lądowych.
-
Wozy ewakuacji medycznej – 10 egzemplarzy przeznaczonych dla wojsk lądowych.
-
Wozy rozpoznania inżynieryjnego – 9 egzemplarzy przeznaczonych dla wojsk lądowych.
-
Wozy łączności – 6 egzemplarzy przeznaczonych dla wojsk lądowych.
-
Wory rozpoznawcze z radarem obserwacji pola walki – 4 egzemplarze dla wojsk lądowych.
Przedział desantowy wozu Pandur II 8×8
Pierwotne dostawy pojazdów miały zostać zrealizowane według przyjętego planu pomiędzy wrześniem 2006 roku, a końcem grudnia 2009 roku, ale ze względu na znaczne opóźnienia programu, co było związane z problemami technicznymi 7 pierwszych przyjętych pojazdów Pandur II, z czego 6 wozów pochodziło z zakładów z Wiednia i jeden pochodzący z lokalnej produkcji – wszystkie dostarczone dla wojsk lądowych Portugalii w październiku 2007 roku, zaś termin realizacji całego programu przesunięto początkowo na koniec 2010 roku. Pierwsze 4 transportery opancerzone przekazano oddziałom piechoty morskiej w grudniu 2008 roku. Do wymienionych powyżej pojazdów mają dojść kolejne 33 egzemplarze wozów wsparcia z wieżami z armatami czołgowymi kalibru 105 mm. Zamówienie zostanie złożone po dokonaniu wyboru wieży – rywalizują systemy Hitfact Oto Melary oraz CT-CV belgijskiej firmy CMI Defence.
Spór prawny
W marcu 2009 General Dynamics ogłosiło zamiar przeniesienia produkcji z Portugalii do Czech. 8 maja 2010 roku minister obrony Portugalii poinformował, że Ministerstwo Obrony oskarży General Dynamics o zerwanie kontraktu, ponieważ nie dostarczyło wszystkich 260 sztuk. Kontrakt z General Dynamics został rozwiązany przez Ministerstwo Obrony Narodowej w październiku 2012 roku – do tego czasu wyprodukowano 166 sztuk. Następnie rozpoczął się proces negocjacji prowadzący do porozumienia we wrześniu 2014 roku, gdzie General Dynamics zgodził się dostarczyć 22 kolejne jednostki Pandura II do sierpnia 2015 roku. Opcja dodatkowych 33 jednostek nigdy nie została wykorzystana.
W styczniu 2005 roku Konkurent General Defence, Patria Oyj, oskarżył General Dynamics o „niewłaściwe postępowanie podczas procedur przetargowych i zawierania umów”. Tym samym Patria Oyj wystąpiła do Prokuratury Sądu Administracyjnego w Lizbonie o prawne zawieszenie udzielenia zamówienia firmie General Dynamics. Apelacja Patrii Oyj została odrzucona przez sąd w Lizbonie w lutym 2005 roku. Po tym, jak firma General Dynamics nie dostarczyła wszystkich jednostek Pandur II, portugalski prokurator ogłosił w dniu 20 sierpnia 2010 roku, że przeprowadzi dochodzenie w sprawie zarzutów korupcyjnych dotyczących Pandur II udzielenie zamówienia firmie General Dynamics. Jednak nigdy nie wniesiono sprawy przeciwko General Dynamics i nie podjęto żadnych dalszych działań.
Lista wszystkich portugalskich Pandur II dla Portugalii:
-
105 transporterów piechoty z karabinem maszynowym kalibru 12,7 mm
-
7 transporterów piechoty z karabinem maszynowym kalibru 12,7 mm zainstalowanym w Protectorze M151 RWS
-
16 pojazdów dowodzenia
-
7 pojazdów ratowniczych
-
8 pojazdów ewakuacji medycznej
-
30 Bojowych Wozów Piechoty – wariant z wieżą SP30 z działem 30 mm.
-
6 pojazdów sygnalizacyjnych
-
4 pojazdy obserwacyjne
Wariant słoweński
KOV „Krpan” (Kolesno Oklepno Vozilo, „Kołowy pojazd opancerzony”) z Sistemska Tehnika Armas to słoweńska wersja licencyjna Pandura II z wieloma ulepszeniami i 55% komponentów i podsystemów wyprodukowanych lokalnie. Ten transporter opancerzony został zaproponowany armii słoweńskiej , ale nie został kupiony, ponieważ armia zdecydowała się zamiast tego kupić Patrię AMV.
Wariant filipiński
Użytkownicy wozów Pandur II 8×8
Wariant indonezyjski
Udział czeskiego przemysłu i ekonomiczne aspekty czeskiego programu KBV/KOT
Do wcześniej przytoczonych informacji na temat udziału czeskiego przemysłu w realizacji programu nowego kołowego transportera opancerzonego dla sił AČR, gdzie należy dodać, że w Czechach w 100% realizowany będzie rozwój aż pięciu z sześciu wersji pojazdu (wszystkich poza modelem KBVP), za do będą odpowiedzialne zakłady VOP 025 i VOP 026, a także współpracujący z nimi dostawcy systemów i urządzeń. Oprócz tego na miejscu zostanie skompletowanych łącznie 90 kołowych transporterów opancerzonych wszystkich wersji.
W procesie trwania produkcji oraz jako poddostawcy dla producenta wiodącego, którym są zakłady VOP 25 Nový Jičin, wezmą udział następujące firmy:
-
DICOM – produkcja i dostawa radiostacji rodziny RF (RF-13250, RF-1302E) wraz z jego osprzętem.
-
MESIT – produkcja i dostawa systemów łączności wewnętrznej do pojazdów (VICM100).
-
Letecké Přstroje Praha s.r.o. – produkcja i dostawa systemu diagnostycznego oraz pojazdowego systemu informacyjnego (BVIS) włącznie z jego oprogramowaniem.
-
DELFINO spol. s.r.o. – opracowanie i dostawa oprogramowania narzędziowego (dowódczego) systemu BVIS.
-
MEOPTA Systems s.r.o. – opracowanie i do stawa kombinowanych przyrządów obserwacyjnych kierowcy i noktowizyjnych przyrządów obserwacyjnych dla sił desantu.
-
VOP 026 Šternberk, s.p., oddział VTÚPV Vyškov – produkcja i dostawa urządzenia filtrowentylacyjnego (typu FVZ-98M), pasywnych systemów obserwacji nocnych oraz udział w opracowaniu i kompletacji wariantów specjalistycznych pojazdu.
-
Colorlak a.s. – produkcja i dostawa farb do malowania kamuflażowego.
-
RayService, s.r.o. – produkcja i dostawa systemu okablowania.
-
E-COM, s.r.o. – produkcja i dostawa symulatorów kierowcy, celowniczego i desantu, a także uniwersalnych, komputerowych zestawów szkoleniowych typu CBT.
-
B.O.I.S.-Filtry – produkcja i dostawa zestawów letnich i zimowych siatek maskujących do wszystkich wersji pojazdów.
-
VOP Group, s.r.o. – produkcja i dostawa systemu zasilania w energię elektryczną łącznie z generatorem.
Szereg innych, mniejszych czeskich podmiotów będzie uczestniczył w dostawach kooperacyjnych lub pełnić rolę przedstawicieli zagranicznych producentów systemów czy też dostawców jeszcze niezdefiniowanego wyposażenia wersji specjalistycznych. Poza tym w Czechach zrealizowane zostaną w pełnym zakresie, w oparciu o akredytowane laboratoria, próby pięciu wersji kołowego transportera opancerzonego Pandur II i jego wyposażenia. Umowa ta określa także, że serwis gwarancyjny i pogwarancyjny realizowany jest przez czeskie podmioty (przede wszystkim zakłady VOP 025) w całym okresie użytkowania pojazdów, określonym na co najmniej 20 lat. Z preferencją dla czeskich dostawców zawierane będą planowane w przyszłości kontrakty na dostawy części zamiennych, amunicji oraz materiałów pędnych i smarów.
Udział czeskich firm w produkcji kołowego transportera opancerzonego Pandur II jest także powiązany ze zobowiązaniami offsetowymi dostawcy. W ramach trwającego programu współpracy przemysłowej udało się wynegocjować zobowiązania kompensacyjne o takiej samej wartości, jak w umowie z czerwca 2006 roku, a więc 150% wartości kontraktu (bez podatku VAT). Natomiast w przypadku kontraktu z 2009 roku oznacza to zobowiązania offsetowe na poziomie 18,151 miliarda koron (według ówczesnego kursu ok. 3 miliardów złotych), w tym 40% wartości kontraktu bazowego bez podatku VAT, które stanowią zobowiązania bezpośrednie, których pełna wartość wynosi 4,840 miliarda koron (według kursu ok. 800 milionów złotych). W ramach offsetu bezpośredniego wartość zobowiązań, związanych z realizacją samego projektu sięga 2,5 miliarda koron (według kursu ok. 413 milionów złotych). Reszta to pośrednie projekty inwestycyjne w czeskim przemyśle, a więc niezwiązane z czeskim przemysłem obronnym, których wartość wynosi 13,311 miliardów koron (według kursu ok. 2,2 miliardów złotych).
Prowadzony program współpracy przemysłowej, co może nieco w Polsce dziwić, przyniósł czeskim zakładom dodatkowe pieniądze, a tym samym rozszerzenie własnych możliwości i potencjału oraz ściślejszą kooperację z zagranicznymi podmiotami w programie kołowego transportera opancerzonego Pandur II, choć przy trwaniu współrealizacji nowych umów eksportowych. Firma GDELS już dziś czyni pierwsze konkretne kroki do włączenia czeskich producentów do systemu dostawców dla krajów trzecich. Chodzi tutaj m.in.: o włączenie zakładów VOP 025 do produkcji wybranych zespołów, podzespołów oraz kompletnych kadłubów dla pojazdów Pandur II, w ramach prowadzonej umowy z Portugalią. VOP 25 Nový Jičin uczestniczył w tym projekcie od 2008 roku, a łączna wartość zrealizowanych dostaw przez czeski podmiot wyniosła nieco ponad 5,5 miliarda koron (suma podana na okres 2013 roku). Inną strefą prowadzonej aktywności przez zakłady VOP 25 Nový Jičin był bezpośredni udział jego około 30 pracowników w procesie modyfikacji już wyprodukowanych 17 egzemplarzy wozów w wersji KBVP w zakładach Steyra w Wiedniu. Zostało to wycenione na kilkadziesiąt milionów koron czeskich. Kolejnym beneficjentem rozszerzania się w współpracy z GDELS jest E-COM, który do środków szkoleniowych w Portugalii dostarczy symulatory kierowcy, celowniczego i desantu.
KBVP PANDUR II 8×8
Autor – zdjęcia: Dawid Kalka
Czechy, Ostrava – Dny NATO 2022
Opis techniczny
Kierowca pojazdu obserwuje teren za pomocą trzech przyrządów peryskopowych, z których środkowy to dzienno-nocny pasywny (noktowizyjny) przyrząd obserwacyjny typu CDND-1, który jest dostarczany przez czeską firmę Meopta-optika, s.r.o. z Přerova. Jego tor nocny dziala na zasadzie wzmocnienia światła szczątkowego (posyłanego przez gwiazdy na nocnym niebie oraz odbijane przez księżyc). Za kierowcą znajduje się stanowisko dowódcy plutonu, choć co oficerowie nie będą siedzieć w wszystkich wozach, to jednak każdy model warianty KBVP będzie mógł być wykorzystywany w roli wozu dowódcy plutonu. Stanowisko to zostało wyposażone w terminal pojazdowego bojowego systemu informacyjnego typu BVIS – bojový vozidlový informačni systém. Za nim znajduje się stanowisko dla dowódcy pojazdu (drużyny), który dysponuje, niezależnym od kierunku położenia kadłuba i wieży, panoramicznym pasywnym, dzienno-nocnym przyrządzie obserwacyjnym. Na prawo od dowódcy siedzi działonowy-operator, który obsługuje zdalnie system wieżowy typu RCWS-30 oraz ma niezależny dzienno-nocny system celowniczo-obserwacyjny.
Za siedziskiem dowódcy i działonowego zaczyna się przedział desantowy. Czterej żołnierze desantu siedzą wzdłuż lewego boku kadłuba, a wzdłuż jego prawego boku siedzi trzech żołnierzy desantu. Obok nich znajdują się chwyty na broń osobistą żołnierzy desantu. Indywidualne, składane siedziska są mocowane do stropu i boków przedziału, co podyktowane jest dążeniem do zwiększenia bezpieczeństwa ludzi w przypadku wybuchu ładunku IED lub miny przeciwpancernej pod dnem wozu. W modelu KBVP jest w sumie 11 miejsc, z czego trzy lub cztery (gdy w pojeździe zajmuje swoje stanowisko dowódca plutonu) dla członków jego stałej załogi (kierowca, dowódca, działowy-operator) oraz siedem dla żołnierzy sił desantu. Ci dostają się do pojazdu i opuszczają go przez tylną rampę, w której wycięto miejsce na jedno, mniejsze – jednoskrzydłowe drzwi. Alternatywą dla rampy są umieszczone na stropie kadłuba przedziału desantowego dwa duże włazy, z czworokątnymi klapami otwierały się na zewnątrz. Chwyty w przedziale desantu pozwalają takzę na przewożenie w nim przenośnej wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych. Kierowca wozu dysponuje samodzielnym włazem z klapą otwieraną do tyłu, w której seryjnej odmianie pojazdu – wycięto dodatkowy właz ewakuacyjny. Kolejny właz w stropie znajduje się nad stanowiskiem dowódcy plutonu, jego klapa otwiera się przez obrót na lewą stronę.
Hydraulicznie napędzane dwa pędniki strugowodne umożliwiają pojazdowy pokonywanie przeszkody wodnej wpław z prędkością do 10 km/h (do przodu).
W stosunku do pojazdów, które w 2005 roku uczestniczyły w próbach porównawczych, wozy seryjne posiadają falochron całkowicie nowej konstrukcji, sterowany z jego wnętrza.
Ochronę balistyczną przodu, boków, tyłu oraz stropu kadłuba wozu zapewnia bazowy, jednorodny pancerz stalowy oraz opancerzenie dodatkowe, wykonane ze stalowo-ceramicznych/kompozytowych materiałów, dzięki którym można dodatkowo zwiększyć osłonę balistyczną transportera Pandur II. Najbliższy informacji na temat posiadanego przez czeskie wozy stopnia osłony balistycznej, który można ocenić na poziomie 3 stopnia według STANAG 4569 (z zainstalowanym pancerzem dodatkowym). Dno kadłuba ma podwójną budowę. Jego vwarstwa zewnętrzna chroni większość elementów układu przeniesienia napędu oraz kierowania przed możliwymi uszkodzeniami mechanicznymi, do których może dojść podczas jazdy w terenie. Oczywiście taka konstrukcja dna zwiększa także odporność na wybuchy min.
Automatyczny system przeciwpożarowy firmy Kidde-Deugra, który zapewnia niezależną ochronę przedziału napędowego transportera, jak i przedziału załogi oraz sił desantu. Wykorzystywany w nim środek gaśniczy spełnia higieniczne i ekologiczne normy obowiązujące w Republice Czeskiej. Pojazd dysponuje także systemem diagnostycznym typu DIAG firmy Leteckě Přistoje Praha, który został oparty na systemie DITA-72, który także został zastosowany w zmodernizowanym czołgu średnim T-72M4CZ, który nieprzerwanie kontroluje wszystkie istotne parametry eksploatacyjne i funkcjonalnie oraz sygnalizuje stany awaryjne.
Łączność w wozie zapewniają wielopasmowe radiostacje typu UHF/VHF RF-13250 firmy DICOM, natomiast do głosowej komunikacji wykorzystywany jest system typu VICM100 firmy METIS- Přistoje. W pojazdach bojowych wersji KBVP zamontowano także wewnętrzny system transmisji danych do łączności z członkami desantu, będący elementem systemu Voják 21. Stoleti (V21). Na stanowiskach umieszczone są złącza do podłączenia odpowiednich urządzeń systemu V21.
Do precyzyjnego określania położenia transporter wyposażony został w kombinowany system nawigacyjny, integrujący platformę bezwładnościową oraz odbiornik GPS.
Pojazd dysponuje także zespołem kamer TV CCD (dwie boczne i jedna tylna), które dają desantowi możliwość dodatkowego kontrolowania sytuacji na zewnątrz pojazdu. Obraz z kamery tylnej wykorzystywany jest też przed kierowcę podczas cofania pojazdem.
Wspomniane systemy oraz urządzenia zapewniają transporterowi opancerzonemu oraz jego załodze możliwość całorocznej eksploatacji w obszarach sklasyfikowanych według normy STANAG 2895 jako pasmo A2 „gorące suche” (południowa Europa, południowa i centralna Azja, środkowa i wschodnia Afryka), A3 „przejściowe-mieszane” (cała Europa z wyjątkiem jej południowej części) i C1 „przejściowe-mieszane-chłodne” (obszar środkowej Europy) przy panujących temperaturach zewnętrznych w zakresie od -32 stopni C do +44 stopni C.
System wieżowy (bezzałogowy) RCWS-30
Siły NATO przewożące sprzęt i personel przez rzekę Rio Tejo w Portugalii, 25 października 2015 r., podczas Trident Juncture 15 – Portugalia
Poza lepsza ochroną obsługi wieży, inną zaletą wieży bezzałogowej są jej mniejsza masa – w załogowej znacznie większa przestrzeń jest wymagana na zastosowanie odpowiedniego opancerzenia. Natomiast wadami wież bezzałogowych jest właśnie brak opancerzenia, przez co zestawy celownicze oraz obserwacyjne, jak i uzbrojenie ją bardziej podatne na uszkodzenia przez panujące warunki atmosferyczne oraz uszkodzenia mechaniczne, czy poprzez ostrzał z broni małokalibrowej. Dodatkowo przez taką wieżę obserwacja terenu może następować tylko przez odpowiednie dostępne do tego urządzenia obserwacyjne, ale nie da się po prostu otworzyć na niej włazu i z lornetką w ręce obserwować teren wokół wozu.
Jednakże wieża firmy Rafael typu RCWS-30 ma jeszcze jedną interesującą cechę konstrukcją. Podczas misji wieża znajduje się w tzw. wysuniętym położeniu, zapewniającym armacie duże kąty ostrzału w pionie od -20 stopni do +60 stopni. Gdy wyniknie potrzeba zmniejszenia wysokości pojazdu (np. do transportu kolejowego czy lotniczego), wieżę można złożyć, tak, że jej całkowita wysokość, która jest mierzona od stropu kadłuba (bez drugiej głowicy celowniczej i czujnika meteorologicznego) wynosi jedynie 545 mm, podczas gdy w wysuniętej 1010 mm. Także w „dolnym” położeniu możliwe jest prowadzenie ognia ze wszystkich typów broni, jednakże przy ograniczonych kątach ostrzału w pionie. W azymucie w obu przypadkach pole ostrzału jest w pełni okrężne.
Wersja wieży RCWS-30, która siły AČR wybrała w ramach prowadzonego programu KBV/KOT została wyposażona w podwójną wyrzutnię przeciwpancernych pocisków kierowanych typu Spike-LR (co wydaje się nieco zaskoczeniem, ponieważ dopiero wraz z wprowadzeniem nowych wież bezzałogowych na polskiego Rosomaka, otrzymają one wyrzutnie przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike-LR – w praktyce, przez tyle czasu polskie wozu nie posiadały takich możliwości). W stosunku rozwiązania zastosowanego w wieży poddanej próbom w 2005 roku w opancerzonym kontenerze pojemniki transportowo-startowe z przeciwpancernymi pociskami kierowanymi umieszczone są jeden nad drugim, a nie obok siebie. Dlatego też w widoku od przodu (z tyłu) zamknięty kontener ma taki sam obrys, jak rozmieszczona symetrycznie po drugiej stronie wieży, skrzynka z amunicją, na której znajduje się łącznie 200 sztuk naboi do szybkostrzelnej armaty oraz 250 sztuk naboi do sprzężonego z nią karabinu maszynowego. Kolejną różnicą, widoczną na pierwszy rzut oka w wieży seryjnej jest kulista obudowa głowicy przyrządu obserwacyjno-celowniczemu celowniczego, mieszcząca tutaj: dzienną kolorową kamerę TV typu CCD, kamerę termowizyjną II generacji oraz dalmierz laserowy, pracujący na fali bezpiecznej dla ludzkiego wzroku. Jak już wspomniano, identycznym przyrządem dysponuje dowódca. Głowica urządzenia nie jest jednak kinematycznie powiązana z wieżą bezzałogową. Dzięki umieszczeniu jej na specjalnym wysięgniku, którego szczyt znajduje się ponad elementami wieży, dowódca dysponuje możliwością prowadzenia w zasadzie niezakłóconej obserwacji terenu w pełnym obrysie 360 stopni wokół pojazdu. W razie potrzeby może on w pełnym zakresie przejąć sterowanie wieżą, a także wskazywać automatycznie wykryty przez siebie cel celowniczemu do zniszczenia (pełna zasada „hunter-killer”). Obok wysięgnika z celownikiem dowódcy jest drugi wysięgnik, na którym zamontowano czujnik meteorologiczny systemu kierowania ogniem oraz głowica czujnikowa systemu ostrzegawczego typu MTDS.
Wóz armii Portugalskiej
Stosowane uzbrojenie
Uzbrojeniem zasadniczym wieży jest armata samoczynna Orbital ATK Mk.44 Bushmaster II kalibru 30 mm x 173 mm, napędzany łańcuchem poruszanym silnikiem elektrycznym lub awaryjnie ręcznie, z możliwością regulacji szybkostrzelności (ogień pojedynczy, seria, seria z ograniczeniem do pięciu pocisków) i z licznikiem wystrzałów. Lufa armaty bruzdowana o długości 2701 mm (L/90) (długość całkowita zestawu 3405 mm) z tłumikiem płomienia i odrzutu. Masa armaty wynosi 156,1 kg. Zasilanie armaty taśmowe. Jest to obecnie jedna z najpopularniejszych armat samoczynnych na świecie, która jest używana obecnie w 25 krajach na świcie. Zastosowana odmiana armaty umożliwia w przyszłości wymianę zamka i montaż nowej lufy, dzięki czemu można ją dostosować do strzelania amunicją 40 mm x 228 mm. Jej szybkostrzelność praktyczna sięga 200 strz./min. W pojemniku amunicyjnym znajduje się zapas 200 sztuk nabojów stosowanych do armaty.
Nabój przeciwpancerny NM225 z podkalibrowym pociskiem przeciwpancernym stabilizowanym brzechwowo ze smugaczem służy do zwalczania celów opancerzonych, w odległości do 4000 m i posiada penetrator wolframowy (ciężkie spieki wolframu), ze stalowymi brzechwami oraz odrzucany aluminiowy sabot. Zdolność penetracji jednej płyty stalowej RHA, ustawionej pionowo jest określana na 95-100 mm, z odległości 1000 m (schemat dwóch płyt pancernych o wysokiej twardości, o grubości 10 mm oraz jednej homogenicznej o grubości 30 mm, a ustawionych od siebie w odległości 60 mm, ustawionych pod kątem 60 stopni, z odległości 1000 m). Nabój z pociskiem wielozadaniowym NM222 ze smugaczem i samolikwidatorem jest przeznaczony dl zwalczania celów nieopancerzonych lub lekko opancerzonych w odległości do 3000 m i składa się z pocisku stalowego, który jest wypełniony materiałem wybuchowym PBXN-5. Zapalnik zapewnia działanie ze zwłoką, przebijanie lekkich osłon pancernych i terenowych, fragmentację i efekt zapalający. Zdolność penetracji płyty stalowej RHA ustawionej pod kątem 60 stopni jest określana jako 10 mm, w odległości 1000 m. Fragmentacja pocisku w celu, po przebiciu płyty duraluminiowej o grubości 2 mm, ustawionej pod kątem 60 stopni w odległości 1000 m. Natomiast nabój szkolny NM219 ze smugaczem posiada stalowo-aluminiowy pocisk bez ładunku wybuchowego. Wszystkie naboje posiadają stalowe łuski.
Wozy armii Portugalskiej
Podstawowy tym amunicji przeciwpancernej stosowanej w strukturze AČR do armat Bushmaster Mk.44 firmy Nammo (proch dostarcza firma Explosia, a.s. z Parbudic) to typ APFSDS-T. Drugi typ to amunicja wielofunkcyjna typu MP-T/SD (Multi-Purpose-Tracer/Self-Destruct), która pozwala na skuteczne rażenie celów w postaci siły żywej, jak celów nieopancerzonych/bardzo lekko opancerzonych, czy lekkich schronów polowych. Zapłonniki są produkcji szwajcarskiej od Ruag. Amunicja obu typów jest kompletowana w fabryce ZVI we Vsetinie. Amunicja ta posiada słabe charakterystyki przeciwpancerne, ale dobre odłamkowo-zapalajace. Taka sama amunicja jest produkowana w Polskich Zakładach Metalowych Mesko, ulokowanej w Skarżysku-Kamiennej.
Z armatą sprzężony jest uniwersalny karabin maszynowy M240 kalibru 7,62 mm. Zapas przewożonej amunicji do karabinu maszynowego w pojemniku amunicyjnym wynosi 250 sztuk naboi 7,62 mm x 51 mm NATO.
Zastosowany system przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike-LR, gdzie dzięki zastosowaniu pocisków rakietowych z głowicami z kamerami IIR i CCD oraz możliwych do zastosowania kilku typów głowic bojowych, umożliwia prowadzenie walki tak z celami opancerzonymi czy lekkimi schronami bojowymi, tak w warunkach dziennych jak i nocnych. Pocisk rakietowy może być odpalony w trybie „wystrzel i zapomnij”, ale także dzięki zastosowanemu łączu światłowodowemu: „odpal, obserwuj i koryguj”.
Układ aerodynamiczny z rozkładanymi stabilizatorami i lotkami, wysuwanymi po wystrzeleniu, sterującymi z napędem elektrycznym zasilanym z baterii pokładowych, sygnały sterujące do napędu sterów są przekazywane z układu kierowania. Układy kierowania składają się z głowicy z zespołem detektorów, żyroskopu i bloku elektroniki. W pociskach NT-S i NT-D układy kierowania są uzupełnione światłowodową linią przesyłową.
Pojazd armii czeskiej
Zastosowana głowica bojowa: dwustopniowa, kumulacyjna o przebijalności ok. 1000 mm pancerza stalowego (RHA) osłoniętego pancerzem reaktywnym, przebijalności w wersji „Spike-LR”: ponad 700 mm RHA. Ma działanie sekwencyjne, pocisk może przebić kolejno pancerz reaktywny i właściwy, po czym zdetonować wewnątrz pojazdu. Różnice w budowie ładunków i ich rozmieszczeniu wynikają z wymiarów pocisku i ich parametrów technicznych.
Układ napędowy: składa się z silnika startowego i marszowego. W każdym z pocisków silniki różnią się od siebie wielkością ładunku stałego paliwa rakietowego, rozmiarami, czasem pracy i siłą ciągu odpowiednio do masy pocisków i ich zasięgu. Początkowo pocisk napędzany jest silnikiem startowym, a po oddaleniu się od operatora włącza się główny silnik marszowy, pracujący aż do uderzenia w cel.
Przeznaczenie: do zwalczania czołgów i lżej opancerzonych pojazdów, wyposażonych też w pancerze reaktywne starszych generacji oraz z możliwością eliminowania nisko lecących śmigłowców bojowych na odległościach od 200 metrów do 4000 metrów. Mama przeciwpancernego pocisku kierowanego Spike-LR wraz z jego pojemnikiem transportowo-startowym wynosi 13 kg.
Pozostałe wersje czeskich wozów Pandur II
Wersja KBV-VR wywodzi się bezpośrednio z modelu KBVP różni się jednak innym rozwiązaniem przestrzeni przedziału załogi w środkowej i tylnej części pojazdu. Przedział ma specjalną zabudowę oraz wzbogacone wyposażenie łączności i transmisji danych co predestynuje do prowadzenia pracy dowódczo-sztabowej. KBV-VR stanowić będzie zasadniczy środek do zorganizowania stanowiska dowódczo-obserwacyjnego kompanii (VPS) oraz realizacja zadań dowodzenia i kierowania kompanią podczas toczonej walki (lub na ćwiczeniach).Wóz zapewnia dowódcą kompanii, czy też oficerom sztabu batalionu, możliwość zautomatyzowania obróbki informacji w czasie zbliżonym do rzeczywistego. Wyposażenie pojazdu umożliwia komunikację głosową oraz transmisję danych pomiędzy pojazdami ugrupowania bojowego, łącznie z jego łącznością z nadrzędnymi szczeblami dowodzenia w ramach tzw. operacyjno-taktycznego systemu dowodzenia i kierowania walką.
Stałą załogę KBV-VR tworzą dowódca kompanii, dowódca drużyny (lub obserwator skażeń), kierowca, celowniczy-operator systemu wieżowego oraz operator systemów łączności. W przestrzeni zabudowy specjalnej przygotowano dwa nowe stanowiska robocze – dowódcy kompanii oraz operatora systemów łączności. Znajduje się tam także kolejne siedzisko, umożliwiające przewożenie szóstego członka załogi lub na przykład rannego.
KBR-VR dysponuje takimi samymi systemami jak standardowy kołowy bojowy wóz piechoty KBVP, ale jego pojazdowy system informacyjny typu BVIS posiada oprogramowanie rozbudowane o moduły taktyczne poziomu dla kompanii. Dwie pokładowe radiostacje typu DICOM RF-13250, pracujące w paśmie UHF/VHF zapewniają łączność głosową i transmisję danych. Rozbudowany został system zasilania w energię elektryczną, w którym poza standardową baterię akumulatorów, umieszczoną w przedziale desantowym, w lewej tylnej części kadłuba zabudowano pomocniczą jednostkę napędową, która umożliwia także doładowanie akumulatorów zasilających wyposażenie pojazdu oraz służących do rozruchu silnika.
W okresie od połowy czerwca do 1 lipca 2011 roku ostały zrealizowane próby partii wdrożenia KBV-VR, w których wzięły udział dwa pojazdy. Po podpisaniu protokołu prób rozpoczęła się produkcja seryjna tej wersji. Do 30 listopada 2011 roku siły AČR otrzymały pięć takich pojazdów, zaś w następnym roku do jego końca sześć pozostałych.
Kołowy transporter opancerzony medyczny KOT-ZDR
Z punktu widzenia całego harmonogramu realizacja programu, rozwój specjalistycznej wersji medycznej KOT-ZDR był po modelu KBVP posiadał największy priorytet. Sam transporter zakończył swoje próby zakładowe w dniu 13 maja 2011 roku, zaś w okresie od 16 maja do 22 lipca 2011 roku realizowane były badania kontrolne pierwszego modelu.
Pandur II 8×8 CZ KOVVŠ – Dny NATO 2019
Podstawowym zadaniem wersji pojazdu ewakuacji medycznego to towarzyszenie pododdziałom bojowym i identyfikować rannych w dzień oraz w warunkach nocnych, także w warunkach obniżonej widoczności. Pojazd ma zapewnić ewakuację rannym z pola bitwy pod pancerzem, z rejonu działań do miejsca udzielenia pierwszej pomocy medycznej, a w razie zaistniałych konieczności w samym pojeździe można było by wykonywać podstawowe zabiegi w celu uratowania życia żołnierza gdy pojazd znajdowałby się w ruchu, zaś bardziej złożonych podczas jego postoju..
Pojazd ewakuacji medycznej nie jest pojazdem uzbrojonym i w stosunku do pojazdów odmiany KBVP na podwyższony w środkowej oraz tylnej części strop kadłuba, dzięki czemu wysokość jego wnętrza sięga tak 1650 mm. Trzyosobową załogę wozu tworzą kierowca, siedzący za nim dowódca drużyny oraz medyk wojskowy, który siedzi tyłem do kierunku jazdy, przy przegrodzie oddzielający przedział pomocy medycznej od zespołu napędowego. Sam pojazd jest przystosowany do przewożenia czterech rannych żołnierzy na noszach lub ośmiu lżej siedzących. Możliwa jest także kombinacja – dwóch ciężej rannych, leżących na noszach oraz czterech lżej rannych, siedzących. Leżący ranni są przewożeni na standardowych noszach, nie ma zatem potrzeby ich przekładania ich na inne przed włożeniem do wnętrza pojazdu. Nosze dolnej pary ustawiane na składanych półkach, na których od spodu mocowane są siedziska do transportu siedzących rannych.
Kołowy transporter opancerzony medyczny KOT-ZDR otrzymał specjalistyczny zestaw wyposażenia medycznego, w skład którego wchodzą m.in.: modułowy system EKG Corpuls 3, integrujący defibrylator/kardiostymulator z monitorem EKG, dwa automatyczne respiratory ratunkowe typu Dräger Oxylog 2000, resuscytator ręczny AMBU Mark IV, ssak mechaniczny (nożny) AMBU Twin i ssak elektryczny Laerdal LSU 4000. Elementami wyposażenia są także: cztery pary noszy składanych, materac próżniowy, płachta transportowa, zestaw do unieruchamiania kręgosłupa, zestaw łubków próżniowych, itp. W przedziale medycznym zamontowano także instalację tlenową dla czterech pacjentów, zasilaną z dwóch 10-litrowych butli, 10-litrową lodówkę, zbiornik na wodę pitną, itp.
Do końca listopada 2011 roku struktury AČR przejęła dwa pierwsze transportery ewakuacji medycznej KOT-ZDR, natomiast dwa pozostałe egzemplarze zostały przekazane z nieco niewielkim opóźnieniem do końca 2012 roku.
Dźwignięty falochron oraz otwarty przedział silnikowy
Wersja rozpoznawcza Pandur II
Czeski kołowy bojowy wóz rozpoznawczy, niezależnie od budowanego wariantu, z racji takiego samego uzbrojenia, będzie mógł realizować niemal identyczny zakres, działań, jak kołowy bojowy wóz piechoty – model KBVP, z więc posiadać możliwość zwalczania siły żywej, celów nieopancerzonych, lekko i średnio opancerzonych wozów bojowych, a także czołgi oraz nisko lecące samoloty i śmigłowce potencjalnego przeciwnika. Jednak jego zasadniczym przeznaczeniem będzie rozpoznanie pola walki o każdej porze doby i przy dowolnych warunkach atmosferycznych oraz automatyczna transmisja pozyskanych w ten sposób informacji do nadrzędnych szczebli dowodzenia. Bojowe wozy rozpoznawcze zapewniają także transport drużyny rozpoznawczej do rejonu działania.
Pojazd kołowy Pandur II 6×6 – Czechy, IDET 2007
Pojazd kołowy Pandur II 8×8 – Czechy, IDET 2007
Po kilkudziesięciu dniach trwających negocjacji, 9 czerwca 2006 roku kończący swą misję (wybory do izby niższej parlamentu odbyły się w dniach 2 i 3 czerwca 2006 roku) minister obrony Karel Kühnl podpisał kontrakt z firmą Defendia CZ s.r.o., reprezentującą w Czechach firmę Steyr-Daimler-Puch Specialfakrzeug GmbH, opiewający na sumę 20,8 miliardów koron i przewidujący dostawę 199 transporterów kołowych oraz zawierający opcję zakupu 35 dalszych maszyn, a także towarzyszące mu porozumienie offsetowe. Spośród tych 199 pojazdów zakłady Steyr miały wyprodukować 23 maszyny, a pozostałe 176 wozów miały powstać w czeskich zakładach produkcyjnych VOP 25 Nový Jičin i zakładów VOP 026 Šternberk. Oba wojskowe zakłady remontowe miały być odpowiedzialne za opracowanie 14 odmian transportera, a zakłady Steyr za pozostałe 4. Pierwsze problemy pojawiły się w maju 2007 roku, kiedy to nowy rząd poinformował, że ostatecznie rezygnuje z wykorzystania opcji na zakup 35 pojazdów, z powodu planowanych redukcji środków finansowych na wydatki wojskowe.
Pandur II armii portugalskiej z wieżą SP30 z działem kalibru 30 mm.
Mniej więcej w tym samym czasie, czyli wiosną 2007 roku miały się rozpocząć próby kontrolne pierwszych dwóch transporterów w konfiguracji seryjnej, a więc spełniających wszelkie wymogi zawarte w wymaganiach taktyczno-technicznych. Ich pomyślny wynik miał otworzyć drogę do przekazania kolejnych 15 wozów seryjnych w terminie do końca listopada 2007 roku.
W dniu 4 grudnia 2007 roku Steyr zaprosił do swych zakładów w Wiedniu przedstawicieli czeskich mediów, gdzie zaprezentowano im wszystkie już 17 już wyprodukowanych transporterów opancerzonych w wersji KBVP. Poinformowano wówczas, że wszelkie ,modyfikacje zostaną wprowadzone w takim terminie, żeby nowe próby kontrolne mogły się odbyć w marcu 2008 roku, a więc potwierdzono, że na zmiany konstrukcyjne potrzeba około pół roku. Na nie wiele się to zdało, ponieważ 10 grudnia 2007 roku praskie ministerstwo obrony ogłosiło, że w wyprodukowanych już pojazdach nadal nie wprowadzono wymaganych modyfikacji, warunkujących spełnienie wymagań taktyczno-technicznych, tak na już gotowych pojazdach, jak i znajdujących się w różnych fazach produkcji, w związku z tym odstąpiło ono od umowy w oparciu o zapis mówiący o bardzo poważnym naruszeniu przyjętej umowy i niedostarczeniu zamówionych produktów w określonym czasie.
Ten krok rozpoczął trwający od początku 2009 roku proces intensywnych negocjacji pomiędzy reprezentantami czeskiego ministerstwa obrony i austriackim producentem wozów Pandur II, należących już wówczas do amerykańskiego koncernu General Dynamics. Wówczas dla wszystkich było jasne, że siły AČR bardzo potrzebują w swoich strukturach nowoczesnych kołowych transporterów opancerzonych, aczkolwiek nie w takiej ilości, jaką zapisano w kontrakcie z 9 czerwca 2006 roku. Mówiło się także o niebezpieczeństwie arbitrażu z wpływowym amerykańskim koncernem. Z drugiej strony czescy poddostawcy zainwestowali już w ramach toczonego projektu znaczne nakłady finansowe i całkowita rezygnacja mogła się bardzo negatywnie odbić na kondycji, a z pewnością zaowocowała by koniecznością redukcji zatrudnienia i wzrostem bezrobocia na wschodzie kraju. Znalezienie kompromisu było wtedy ważne dla obu stron.
W połowie kwietnia 2009 roku w zakładach VOP 25 Nový Jičin w różnym stopniu zaawansowania znajdowało się sześć kadłubów wozów Pandur II.
Historia wozu i jego pozostałych użytkowników
Czechy, Ostrava Dny NATO 2013
Kadłub wozu (pancerz zasadniczy) Pandur II armii czeskiej
Struktura portugalskiego zamówienia przedstawiała się następująco:
-
Kołowe transportery opancerzone ze stanowiskiem dla wielkokalibrowego karabinu maszynowego kalibru 12,7 mm – 105 egzemplarzy dla wojsk lądowych oraz 13 wozów z przeznaczeniem dla piechoty morskiej (8 maszyn z wielkokalibrowym karabinem maszynowym kalibru 12,7 mm oraz 5 z automatycznym granatnikiem maszynowym kalibru 40 mm).
-
Kołowy transporter opancerzony, wyposażony w zdalne sterowane stanowisko dla wielkokalibrowego karabinu maszynowego kalibru 12,7 mm – 7 maszyn przeznaczonych dla wojsk lądowych.
-
Kołowych bojowych wozów piechoty – 30 egzemplarzy dla wojsk lądowych, wyposażonych w wieże Steyr SP30 z 30 mm armatą automatyczną Rheinmetall MK30-2, 2 wozy dla piechoty morskiej z wieżą Elbit UT-30 z 30 mm armatą automatyczną ATK Mk.44 i dwiema wyrzutniami przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike-LR.
-
Wóz wsparcia ogniowego ze 120 mm moździerzem – 31 wozów dla wojsk lądowych i 2 wozy dla piechoty morskiej.
-
Wozy dowodzenia, z czego 16 pojazdów przeznaczonych dla wojsk lądowych i 3 wozy dla sił piechoty morskiej.
-
Kołowe niszczyciele czołgów z zainstalowanymi wyrzutniami przeciwpancernych pocisków kierowanych typu TOW – 15 wozów przeznaczonych dla sił lądowych.
-
Wozy ewakuacji medycznej – 10 egzemplarzy przeznaczonych dla wojsk lądowych.
-
Wozy rozpoznania inżynieryjnego – 9 egzemplarzy przeznaczonych dla wojsk lądowych.
-
Wozy łączności – 6 egzemplarzy przeznaczonych dla wojsk lądowych.
-
Wory rozpoznawcze z radarem obserwacji pola walki – 4 egzemplarze dla wojsk lądowych.
Przedział desantowy wozu Pandur II 8×8
Pierwotne dostawy pojazdów miały zostać zrealizowane według przyjętego planu pomiędzy wrześniem 2006 roku, a końcem grudnia 2009 roku, ale ze względu na znaczne opóźnienia programu, co było związane z problemami technicznymi 7 pierwszych przyjętych pojazdów Pandur II, z czego 6 wozów pochodziło z zakładów z Wiednia i jeden pochodzący z lokalnej produkcji – wszystkie dostarczone dla wojsk lądowych Portugalii w październiku 2007 roku, zaś termin realizacji całego programu przesunięto początkowo na koniec 2010 roku. Pierwsze 4 transportery opancerzone przekazano oddziałom piechoty morskiej w grudniu 2008 roku. Do wymienionych powyżej pojazdów mają dojść kolejne 33 egzemplarze wozów wsparcia z wieżami z armatami czołgowymi kalibru 105 mm. Zamówienie zostanie złożone po dokonaniu wyboru wieży – rywalizują systemy Hitfact Oto Melary oraz CT-CV belgijskiej firmy CMI Defence.
Spór prawny
W marcu 2009 General Dynamics ogłosiło zamiar przeniesienia produkcji z Portugalii do Czech. 8 maja 2010 roku minister obrony Portugalii poinformował, że Ministerstwo Obrony oskarży General Dynamics o zerwanie kontraktu, ponieważ nie dostarczyło wszystkich 260 sztuk. Kontrakt z General Dynamics został rozwiązany przez Ministerstwo Obrony Narodowej w październiku 2012 roku – do tego czasu wyprodukowano 166 sztuk. Następnie rozpoczął się proces negocjacji prowadzący do porozumienia we wrześniu 2014 roku, gdzie General Dynamics zgodził się dostarczyć 22 kolejne jednostki Pandura II do sierpnia 2015 roku. Opcja dodatkowych 33 jednostek nigdy nie została wykorzystana.
W styczniu 2005 roku Konkurent General Defence, Patria Oyj, oskarżył General Dynamics o „niewłaściwe postępowanie podczas procedur przetargowych i zawierania umów”. Tym samym Patria Oyj wystąpiła do Prokuratury Sądu Administracyjnego w Lizbonie o prawne zawieszenie udzielenia zamówienia firmie General Dynamics. Apelacja Patrii Oyj została odrzucona przez sąd w Lizbonie w lutym 2005 roku. Po tym, jak firma General Dynamics nie dostarczyła wszystkich jednostek Pandur II, portugalski prokurator ogłosił w dniu 20 sierpnia 2010 roku, że przeprowadzi dochodzenie w sprawie zarzutów korupcyjnych dotyczących Pandur II udzielenie zamówienia firmie General Dynamics. Jednak nigdy nie wniesiono sprawy przeciwko General Dynamics i nie podjęto żadnych dalszych działań.
Lista wszystkich portugalskich Pandur II dla Portugalii:
-
105 transporterów piechoty z karabinem maszynowym kalibru 12,7 mm
-
7 transporterów piechoty z karabinem maszynowym kalibru 12,7 mm zainstalowanym w Protectorze M151 RWS
-
16 pojazdów dowodzenia
-
7 pojazdów ratowniczych
-
8 pojazdów ewakuacji medycznej
-
30 Bojowych Wozów Piechoty – wariant z wieżą SP30 z działem 30 mm.
-
6 pojazdów sygnalizacyjnych
-
4 pojazdy obserwacyjne
Wariant słoweński
KOV „Krpan” (Kolesno Oklepno Vozilo, „Kołowy pojazd opancerzony”) z Sistemska Tehnika Armas to słoweńska wersja licencyjna Pandura II z wieloma ulepszeniami i 55% komponentów i podsystemów wyprodukowanych lokalnie. Ten transporter opancerzony został zaproponowany armii słoweńskiej , ale nie został kupiony, ponieważ armia zdecydowała się zamiast tego kupić Patrię AMV.
Wariant filipiński
Użytkownicy wozów Pandur II 8×8
Wariant indonezyjski
Udział czeskiego przemysłu i ekonomiczne aspekty czeskiego programu KBV/KOT
Do wcześniej przytoczonych informacji na temat udziału czeskiego przemysłu w realizacji programu nowego kołowego transportera opancerzonego dla sił AČR, gdzie należy dodać, że w Czechach w 100% realizowany będzie rozwój aż pięciu z sześciu wersji pojazdu (wszystkich poza modelem KBVP), za do będą odpowiedzialne zakłady VOP 025 i VOP 026, a także współpracujący z nimi dostawcy systemów i urządzeń. Oprócz tego na miejscu zostanie skompletowanych łącznie 90 kołowych transporterów opancerzonych wszystkich wersji. DICOM – produkcja i dostawa radiostacji rodziny RF (RF-13250, RF-1302E) wraz z jego osprzętem. MESIT – produkcja i dostawa systemów łączności wewnętrznej do pojazdów (VICM100). Letecké Přstroje Praha s.r.o. – produkcja i dostawa systemu diagnostycznego oraz pojazdowego systemu informacyjnego (BVIS) włącznie z jego oprogramowaniem. DELFINO spol. s.r.o. – opracowanie i dostawa oprogramowania narzędziowego (dowódczego) systemu BVIS. MEOPTA Systems s.r.o. – opracowanie i do stawa kombinowanych przyrządów obserwacyjnych kierowcy i noktowizyjnych przyrządów obserwacyjnych dla sił desantu. VOP 026 Šternberk, s.p., oddział VTÚPV Vyškov – produkcja i dostawa urządzenia filtrowentylacyjnego (typu FVZ-98M), pasywnych systemów obserwacji nocnych oraz udział w opracowaniu i kompletacji wariantów specjalistycznych pojazdu. Colorlak a.s. – produkcja i dostawa farb do malowania kamuflażowego. RayService, s.r.o. – produkcja i dostawa systemu okablowania. E-COM, s.r.o. – produkcja i dostawa symulatorów kierowcy, celowniczego i desantu, a także uniwersalnych, komputerowych zestawów szkoleniowych typu CBT. B.O.I.S.-Filtry – produkcja i dostawa zestawów letnich i zimowych siatek maskujących do wszystkich wersji pojazdów. VOP Group, s.r.o. – produkcja i dostawa systemu zasilania w energię elektryczną łącznie z generatorem. Szereg innych, mniejszych czeskich podmiotów będzie uczestniczył w dostawach kooperacyjnych lub pełnić rolę przedstawicieli zagranicznych producentów systemów czy też dostawców jeszcze niezdefiniowanego wyposażenia wersji specjalistycznych. Poza tym w Czechach zrealizowane zostaną w pełnym zakresie, w oparciu o akredytowane laboratoria, próby pięciu wersji kołowego transportera opancerzonego Pandur II i jego wyposażenia. Umowa ta określa także, że serwis gwarancyjny i pogwarancyjny realizowany jest przez czeskie podmioty (przede wszystkim zakłady VOP 025) w całym okresie użytkowania pojazdów, określonym na co najmniej 20 lat. Z preferencją dla czeskich dostawców zawierane będą planowane w przyszłości kontrakty na dostawy części zamiennych, amunicji oraz materiałów pędnych i smarów. Udział czeskich firm w produkcji kołowego transportera opancerzonego Pandur II jest także powiązany ze zobowiązaniami offsetowymi dostawcy. W ramach trwającego programu współpracy przemysłowej udało się wynegocjować zobowiązania kompensacyjne o takiej samej wartości, jak w umowie z czerwca 2006 roku, a więc 150% wartości kontraktu (bez podatku VAT). Natomiast w przypadku kontraktu z 2009 roku oznacza to zobowiązania offsetowe na poziomie 18,151 miliarda koron (według ówczesnego kursu ok. 3 miliardów złotych), w tym 40% wartości kontraktu bazowego bez podatku VAT, które stanowią zobowiązania bezpośrednie, których pełna wartość wynosi 4,840 miliarda koron (według kursu ok. 800 milionów złotych). W ramach offsetu bezpośredniego wartość zobowiązań, związanych z realizacją samego projektu sięga 2,5 miliarda koron (według kursu ok. 413 milionów złotych). Reszta to pośrednie projekty inwestycyjne w czeskim przemyśle, a więc niezwiązane z czeskim przemysłem obronnym, których wartość wynosi 13,311 miliardów koron (według kursu ok. 2,2 miliardów złotych). Prowadzony program współpracy przemysłowej, co może nieco w Polsce dziwić, przyniósł czeskim zakładom dodatkowe pieniądze, a tym samym rozszerzenie własnych możliwości i potencjału oraz ściślejszą kooperację z zagranicznymi podmiotami w programie kołowego transportera opancerzonego Pandur II, choć przy trwaniu współrealizacji nowych umów eksportowych. Firma GDELS już dziś czyni pierwsze konkretne kroki do włączenia czeskich producentów do systemu dostawców dla krajów trzecich. Chodzi tutaj m.in.: o włączenie zakładów VOP 025 do produkcji wybranych zespołów, podzespołów oraz kompletnych kadłubów dla pojazdów Pandur II, w ramach prowadzonej umowy z Portugalią. VOP 25 Nový Jičin uczestniczył w tym projekcie od 2008 roku, a łączna wartość zrealizowanych dostaw przez czeski podmiot wyniosła nieco ponad 5,5 miliarda koron (suma podana na okres 2013 roku). Inną strefą prowadzonej aktywności przez zakłady VOP 25 Nový Jičin był bezpośredni udział jego około 30 pracowników w procesie modyfikacji już wyprodukowanych 17 egzemplarzy wozów w wersji KBVP w zakładach Steyra w Wiedniu. Zostało to wycenione na kilkadziesiąt milionów koron czeskich. Kolejnym beneficjentem rozszerzania się w współpracy z GDELS jest E-COM, który do środków szkoleniowych w Portugalii dostarczy symulatory kierowcy, celowniczego i desantu. W procesie trwania produkcji oraz jako poddostawcy dla producenta wiodącego, którym są zakłady VOP 25 Nový Jičin, wezmą udział następujące firmy:
KBVP PANDUR II 8×8 |
Autor – zdjęcia: Dawid Kalka
Czechy, Ostrava – Dny NATO 2022
Opis techniczny
Kierowca pojazdu obserwuje teren za pomocą trzech przyrządów peryskopowych, z których środkowy to dzienno-nocny pasywny (noktowizyjny) przyrząd obserwacyjny typu CDND-1, który jest dostarczany przez czeską firmę Meopta-optika, s.r.o. z Přerova. Jego tor nocny dziala na zasadzie wzmocnienia światła szczątkowego (posyłanego przez gwiazdy na nocnym niebie oraz odbijane przez księżyc). Za kierowcą znajduje się stanowisko dowódcy plutonu, choć co oficerowie nie będą siedzieć w wszystkich wozach, to jednak każdy model warianty KBVP będzie mógł być wykorzystywany w roli wozu dowódcy plutonu. Stanowisko to zostało wyposażone w terminal pojazdowego bojowego systemu informacyjnego typu BVIS – bojový vozidlový informačni systém. Za nim znajduje się stanowisko dla dowódcy pojazdu (drużyny), który dysponuje, niezależnym od kierunku położenia kadłuba i wieży, panoramicznym pasywnym, dzienno-nocnym przyrządzie obserwacyjnym. Na prawo od dowódcy siedzi działonowy-operator, który obsługuje zdalnie system wieżowy typu RCWS-30 oraz ma niezależny dzienno-nocny system celowniczo-obserwacyjny.
Za siedziskiem dowódcy i działonowego zaczyna się przedział desantowy. Czterej żołnierze desantu siedzą wzdłuż lewego boku kadłuba, a wzdłuż jego prawego boku siedzi trzech żołnierzy desantu. Obok nich znajdują się chwyty na broń osobistą żołnierzy desantu. Indywidualne, składane siedziska są mocowane do stropu i boków przedziału, co podyktowane jest dążeniem do zwiększenia bezpieczeństwa ludzi w przypadku wybuchu ładunku IED lub miny przeciwpancernej pod dnem wozu. W modelu KBVP jest w sumie 11 miejsc, z czego trzy lub cztery (gdy w pojeździe zajmuje swoje stanowisko dowódca plutonu) dla członków jego stałej załogi (kierowca, dowódca, działowy-operator) oraz siedem dla żołnierzy sił desantu. Ci dostają się do pojazdu i opuszczają go przez tylną rampę, w której wycięto miejsce na jedno, mniejsze – jednoskrzydłowe drzwi. Alternatywą dla rampy są umieszczone na stropie kadłuba przedziału desantowego dwa duże włazy, z czworokątnymi klapami otwierały się na zewnątrz. Chwyty w przedziale desantu pozwalają takzę na przewożenie w nim przenośnej wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych. Kierowca wozu dysponuje samodzielnym włazem z klapą otwieraną do tyłu, w której seryjnej odmianie pojazdu – wycięto dodatkowy właz ewakuacyjny. Kolejny właz w stropie znajduje się nad stanowiskiem dowódcy plutonu, jego klapa otwiera się przez obrót na lewą stronę.
Hydraulicznie napędzane dwa pędniki strugowodne umożliwiają pojazdowy pokonywanie przeszkody wodnej wpław z prędkością do 10 km/h (do przodu).
W stosunku do pojazdów, które w 2005 roku uczestniczyły w próbach porównawczych, wozy seryjne posiadają falochron całkowicie nowej konstrukcji, sterowany z jego wnętrza.
Ochronę balistyczną przodu, boków, tyłu oraz stropu kadłuba wozu zapewnia bazowy, jednorodny pancerz stalowy oraz opancerzenie dodatkowe, wykonane ze stalowo-ceramicznych/kompozytowych materiałów, dzięki którym można dodatkowo zwiększyć osłonę balistyczną transportera Pandur II. Najbliższy informacji na temat posiadanego przez czeskie wozy stopnia osłony balistycznej, który można ocenić na poziomie 3 stopnia według STANAG 4569 (z zainstalowanym pancerzem dodatkowym). Dno kadłuba ma podwójną budowę. Jego vwarstwa zewnętrzna chroni większość elementów układu przeniesienia napędu oraz kierowania przed możliwymi uszkodzeniami mechanicznymi, do których może dojść podczas jazdy w terenie. Oczywiście taka konstrukcja dna zwiększa także odporność na wybuchy min.
Automatyczny system przeciwpożarowy firmy Kidde-Deugra, który zapewnia niezależną ochronę przedziału napędowego transportera, jak i przedziału załogi oraz sił desantu. Wykorzystywany w nim środek gaśniczy spełnia higieniczne i ekologiczne normy obowiązujące w Republice Czeskiej. Pojazd dysponuje także systemem diagnostycznym typu DIAG firmy Leteckě Přistoje Praha, który został oparty na systemie DITA-72, który także został zastosowany w zmodernizowanym czołgu średnim T-72M4CZ, który nieprzerwanie kontroluje wszystkie istotne parametry eksploatacyjne i funkcjonalnie oraz sygnalizuje stany awaryjne.
Łączność w wozie zapewniają wielopasmowe radiostacje typu UHF/VHF RF-13250 firmy DICOM, natomiast do głosowej komunikacji wykorzystywany jest system typu VICM100 firmy METIS- Přistoje. W pojazdach bojowych wersji KBVP zamontowano także wewnętrzny system transmisji danych do łączności z członkami desantu, będący elementem systemu Voják 21. Stoleti (V21). Na stanowiskach umieszczone są złącza do podłączenia odpowiednich urządzeń systemu V21.
Do precyzyjnego określania położenia transporter wyposażony został w kombinowany system nawigacyjny, integrujący platformę bezwładnościową oraz odbiornik GPS.
Pojazd dysponuje także zespołem kamer TV CCD (dwie boczne i jedna tylna), które dają desantowi możliwość dodatkowego kontrolowania sytuacji na zewnątrz pojazdu. Obraz z kamery tylnej wykorzystywany jest też przed kierowcę podczas cofania pojazdem.
Wspomniane systemy oraz urządzenia zapewniają transporterowi opancerzonemu oraz jego załodze możliwość całorocznej eksploatacji w obszarach sklasyfikowanych według normy STANAG 2895 jako pasmo A2 „gorące suche” (południowa Europa, południowa i centralna Azja, środkowa i wschodnia Afryka), A3 „przejściowe-mieszane” (cała Europa z wyjątkiem jej południowej części) i C1 „przejściowe-mieszane-chłodne” (obszar środkowej Europy) przy panujących temperaturach zewnętrznych w zakresie od -32 stopni C do +44 stopni C.
System wieżowy (bezzałogowy) RCWS-30
Siły NATO przewożące sprzęt i personel przez rzekę Rio Tejo w Portugalii, 25 października 2015 r., podczas Trident Juncture 15 – Portugalia
Poza lepsza ochroną obsługi wieży, inną zaletą wieży bezzałogowej są jej mniejsza masa – w załogowej znacznie większa przestrzeń jest wymagana na zastosowanie odpowiedniego opancerzenia. Natomiast wadami wież bezzałogowych jest właśnie brak opancerzenia, przez co zestawy celownicze oraz obserwacyjne, jak i uzbrojenie ją bardziej podatne na uszkodzenia przez panujące warunki atmosferyczne oraz uszkodzenia mechaniczne, czy poprzez ostrzał z broni małokalibrowej. Dodatkowo przez taką wieżę obserwacja terenu może następować tylko przez odpowiednie dostępne do tego urządzenia obserwacyjne, ale nie da się po prostu otworzyć na niej włazu i z lornetką w ręce obserwować teren wokół wozu.
Jednakże wieża firmy Rafael typu RCWS-30 ma jeszcze jedną interesującą cechę konstrukcją. Podczas misji wieża znajduje się w tzw. wysuniętym położeniu, zapewniającym armacie duże kąty ostrzału w pionie od -20 stopni do +60 stopni. Gdy wyniknie potrzeba zmniejszenia wysokości pojazdu (np. do transportu kolejowego czy lotniczego), wieżę można złożyć, tak, że jej całkowita wysokość, która jest mierzona od stropu kadłuba (bez drugiej głowicy celowniczej i czujnika meteorologicznego) wynosi jedynie 545 mm, podczas gdy w wysuniętej 1010 mm. Także w „dolnym” położeniu możliwe jest prowadzenie ognia ze wszystkich typów broni, jednakże przy ograniczonych kątach ostrzału w pionie. W azymucie w obu przypadkach pole ostrzału jest w pełni okrężne.
Wersja wieży RCWS-30, która siły AČR wybrała w ramach prowadzonego programu KBV/KOT została wyposażona w podwójną wyrzutnię przeciwpancernych pocisków kierowanych typu Spike-LR (co wydaje się nieco zaskoczeniem, ponieważ dopiero wraz z wprowadzeniem nowych wież bezzałogowych na polskiego Rosomaka, otrzymają one wyrzutnie przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike-LR – w praktyce, przez tyle czasu polskie wozu nie posiadały takich możliwości). W stosunku rozwiązania zastosowanego w wieży poddanej próbom w 2005 roku w opancerzonym kontenerze pojemniki transportowo-startowe z przeciwpancernymi pociskami kierowanymi umieszczone są jeden nad drugim, a nie obok siebie. Dlatego też w widoku od przodu (z tyłu) zamknięty kontener ma taki sam obrys, jak rozmieszczona symetrycznie po drugiej stronie wieży, skrzynka z amunicją, na której znajduje się łącznie 200 sztuk naboi do szybkostrzelnej armaty oraz 250 sztuk naboi do sprzężonego z nią karabinu maszynowego. Kolejną różnicą, widoczną na pierwszy rzut oka w wieży seryjnej jest kulista obudowa głowicy przyrządu obserwacyjno-celowniczemu celowniczego, mieszcząca tutaj: dzienną kolorową kamerę TV typu CCD, kamerę termowizyjną II generacji oraz dalmierz laserowy, pracujący na fali bezpiecznej dla ludzkiego wzroku. Jak już wspomniano, identycznym przyrządem dysponuje dowódca. Głowica urządzenia nie jest jednak kinematycznie powiązana z wieżą bezzałogową. Dzięki umieszczeniu jej na specjalnym wysięgniku, którego szczyt znajduje się ponad elementami wieży, dowódca dysponuje możliwością prowadzenia w zasadzie niezakłóconej obserwacji terenu w pełnym obrysie 360 stopni wokół pojazdu. W razie potrzeby może on w pełnym zakresie przejąć sterowanie wieżą, a także wskazywać automatycznie wykryty przez siebie cel celowniczemu do zniszczenia (pełna zasada „hunter-killer”). Obok wysięgnika z celownikiem dowódcy jest drugi wysięgnik, na którym zamontowano czujnik meteorologiczny systemu kierowania ogniem oraz głowica czujnikowa systemu ostrzegawczego typu MTDS.
Wóz armii Portugalskiej
Stosowane uzbrojenie
Uzbrojeniem zasadniczym wieży jest armata samoczynna Orbital ATK Mk.44 Bushmaster II kalibru 30 mm x 173 mm, napędzany łańcuchem poruszanym silnikiem elektrycznym lub awaryjnie ręcznie, z możliwością regulacji szybkostrzelności (ogień pojedynczy, seria, seria z ograniczeniem do pięciu pocisków) i z licznikiem wystrzałów. Lufa armaty bruzdowana o długości 2701 mm (L/90) (długość całkowita zestawu 3405 mm) z tłumikiem płomienia i odrzutu. Masa armaty wynosi 156,1 kg. Zasilanie armaty taśmowe. Jest to obecnie jedna z najpopularniejszych armat samoczynnych na świecie, która jest używana obecnie w 25 krajach na świcie. Zastosowana odmiana armaty umożliwia w przyszłości wymianę zamka i montaż nowej lufy, dzięki czemu można ją dostosować do strzelania amunicją 40 mm x 228 mm. Jej szybkostrzelność praktyczna sięga 200 strz./min. W pojemniku amunicyjnym znajduje się zapas 200 sztuk nabojów stosowanych do armaty.
Nabój przeciwpancerny NM225 z podkalibrowym pociskiem przeciwpancernym stabilizowanym brzechwowo ze smugaczem służy do zwalczania celów opancerzonych, w odległości do 4000 m i posiada penetrator wolframowy (ciężkie spieki wolframu), ze stalowymi brzechwami oraz odrzucany aluminiowy sabot. Zdolność penetracji jednej płyty stalowej RHA, ustawionej pionowo jest określana na 95-100 mm, z odległości 1000 m (schemat dwóch płyt pancernych o wysokiej twardości, o grubości 10 mm oraz jednej homogenicznej o grubości 30 mm, a ustawionych od siebie w odległości 60 mm, ustawionych pod kątem 60 stopni, z odległości 1000 m). Nabój z pociskiem wielozadaniowym NM222 ze smugaczem i samolikwidatorem jest przeznaczony dl zwalczania celów nieopancerzonych lub lekko opancerzonych w odległości do 3000 m i składa się z pocisku stalowego, który jest wypełniony materiałem wybuchowym PBXN-5. Zapalnik zapewnia działanie ze zwłoką, przebijanie lekkich osłon pancernych i terenowych, fragmentację i efekt zapalający. Zdolność penetracji płyty stalowej RHA ustawionej pod kątem 60 stopni jest określana jako 10 mm, w odległości 1000 m. Fragmentacja pocisku w celu, po przebiciu płyty duraluminiowej o grubości 2 mm, ustawionej pod kątem 60 stopni w odległości 1000 m. Natomiast nabój szkolny NM219 ze smugaczem posiada stalowo-aluminiowy pocisk bez ładunku wybuchowego. Wszystkie naboje posiadają stalowe łuski.
Wozy armii Portugalskiej
Podstawowy tym amunicji przeciwpancernej stosowanej w strukturze AČR do armat Bushmaster Mk.44 firmy Nammo (proch dostarcza firma Explosia, a.s. z Parbudic) to typ APFSDS-T. Drugi typ to amunicja wielofunkcyjna typu MP-T/SD (Multi-Purpose-Tracer/Self-Destruct), która pozwala na skuteczne rażenie celów w postaci siły żywej, jak celów nieopancerzonych/bardzo lekko opancerzonych, czy lekkich schronów polowych. Zapłonniki są produkcji szwajcarskiej od Ruag. Amunicja obu typów jest kompletowana w fabryce ZVI we Vsetinie. Amunicja ta posiada słabe charakterystyki przeciwpancerne, ale dobre odłamkowo-zapalajace. Taka sama amunicja jest produkowana w Polskich Zakładach Metalowych Mesko, ulokowanej w Skarżysku-Kamiennej.
Z armatą sprzężony jest uniwersalny karabin maszynowy M240 kalibru 7,62 mm. Zapas przewożonej amunicji do karabinu maszynowego w pojemniku amunicyjnym wynosi 250 sztuk naboi 7,62 mm x 51 mm NATO.
Zastosowany system przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike-LR, gdzie dzięki zastosowaniu pocisków rakietowych z głowicami z kamerami IIR i CCD oraz możliwych do zastosowania kilku typów głowic bojowych, umożliwia prowadzenie walki tak z celami opancerzonymi czy lekkimi schronami bojowymi, tak w warunkach dziennych jak i nocnych. Pocisk rakietowy może być odpalony w trybie „wystrzel i zapomnij”, ale także dzięki zastosowanemu łączu światłowodowemu: „odpal, obserwuj i koryguj”.
Układ aerodynamiczny z rozkładanymi stabilizatorami i lotkami, wysuwanymi po wystrzeleniu, sterującymi z napędem elektrycznym zasilanym z baterii pokładowych, sygnały sterujące do napędu sterów są przekazywane z układu kierowania. Układy kierowania składają się z głowicy z zespołem detektorów, żyroskopu i bloku elektroniki. W pociskach NT-S i NT-D układy kierowania są uzupełnione światłowodową linią przesyłową.
Pojazd armii czeskiej
Zastosowana głowica bojowa: dwustopniowa, kumulacyjna o przebijalności ok. 1000 mm pancerza stalowego (RHA) osłoniętego pancerzem reaktywnym, przebijalności w wersji „Spike-LR”: ponad 700 mm RHA. Ma działanie sekwencyjne, pocisk może przebić kolejno pancerz reaktywny i właściwy, po czym zdetonować wewnątrz pojazdu. Różnice w budowie ładunków i ich rozmieszczeniu wynikają z wymiarów pocisku i ich parametrów technicznych.
Układ napędowy: składa się z silnika startowego i marszowego. W każdym z pocisków silniki różnią się od siebie wielkością ładunku stałego paliwa rakietowego, rozmiarami, czasem pracy i siłą ciągu odpowiednio do masy pocisków i ich zasięgu. Początkowo pocisk napędzany jest silnikiem startowym, a po oddaleniu się od operatora włącza się główny silnik marszowy, pracujący aż do uderzenia w cel.
Przeznaczenie: do zwalczania czołgów i lżej opancerzonych pojazdów, wyposażonych też w pancerze reaktywne starszych generacji oraz z możliwością eliminowania nisko lecących śmigłowców bojowych na odległościach od 200 metrów do 4000 metrów. Mama przeciwpancernego pocisku kierowanego Spike-LR wraz z jego pojemnikiem transportowo-startowym wynosi 13 kg.
Pozostałe wersje czeskich wozów Pandur II
Wersja KBV-VR wywodzi się bezpośrednio z modelu KBVP różni się jednak innym rozwiązaniem przestrzeni przedziału załogi w środkowej i tylnej części pojazdu. Przedział ma specjalną zabudowę oraz wzbogacone wyposażenie łączności i transmisji danych co predestynuje do prowadzenia pracy dowódczo-sztabowej. KBV-VR stanowić będzie zasadniczy środek do zorganizowania stanowiska dowódczo-obserwacyjnego kompanii (VPS) oraz realizacja zadań dowodzenia i kierowania kompanią podczas toczonej walki (lub na ćwiczeniach).Wóz zapewnia dowódcą kompanii, czy też oficerom sztabu batalionu, możliwość zautomatyzowania obróbki informacji w czasie zbliżonym do rzeczywistego. Wyposażenie pojazdu umożliwia komunikację głosową oraz transmisję danych pomiędzy pojazdami ugrupowania bojowego, łącznie z jego łącznością z nadrzędnymi szczeblami dowodzenia w ramach tzw. operacyjno-taktycznego systemu dowodzenia i kierowania walką.
Stałą załogę KBV-VR tworzą dowódca kompanii, dowódca drużyny (lub obserwator skażeń), kierowca, celowniczy-operator systemu wieżowego oraz operator systemów łączności. W przestrzeni zabudowy specjalnej przygotowano dwa nowe stanowiska robocze – dowódcy kompanii oraz operatora systemów łączności. Znajduje się tam także kolejne siedzisko, umożliwiające przewożenie szóstego członka załogi lub na przykład rannego.
KBR-VR dysponuje takimi samymi systemami jak standardowy kołowy bojowy wóz piechoty KBVP, ale jego pojazdowy system informacyjny typu BVIS posiada oprogramowanie rozbudowane o moduły taktyczne poziomu dla kompanii. Dwie pokładowe radiostacje typu DICOM RF-13250, pracujące w paśmie UHF/VHF zapewniają łączność głosową i transmisję danych. Rozbudowany został system zasilania w energię elektryczną, w którym poza standardową baterię akumulatorów, umieszczoną w przedziale desantowym, w lewej tylnej części kadłuba zabudowano pomocniczą jednostkę napędową, która umożliwia także doładowanie akumulatorów zasilających wyposażenie pojazdu oraz służących do rozruchu silnika.
W okresie od połowy czerwca do 1 lipca 2011 roku ostały zrealizowane próby partii wdrożenia KBV-VR, w których wzięły udział dwa pojazdy. Po podpisaniu protokołu prób rozpoczęła się produkcja seryjna tej wersji. Do 30 listopada 2011 roku siły AČR otrzymały pięć takich pojazdów, zaś w następnym roku do jego końca sześć pozostałych.
Kołowy transporter opancerzony medyczny KOT-ZDR
Z punktu widzenia całego harmonogramu realizacja programu, rozwój specjalistycznej wersji medycznej KOT-ZDR był po modelu KBVP posiadał największy priorytet. Sam transporter zakończył swoje próby zakładowe w dniu 13 maja 2011 roku, zaś w okresie od 16 maja do 22 lipca 2011 roku realizowane były badania kontrolne pierwszego modelu.
Pandur II 8×8 CZ KOVVŠ – Dny NATO 2019
Podstawowym zadaniem wersji pojazdu ewakuacji medycznego to towarzyszenie pododdziałom bojowym i identyfikować rannych w dzień oraz w warunkach nocnych, także w warunkach obniżonej widoczności. Pojazd ma zapewnić ewakuację rannym z pola bitwy pod pancerzem, z rejonu działań do miejsca udzielenia pierwszej pomocy medycznej, a w razie zaistniałych konieczności w samym pojeździe można było by wykonywać podstawowe zabiegi w celu uratowania życia żołnierza gdy pojazd znajdowałby się w ruchu, zaś bardziej złożonych podczas jego postoju..
Pojazd ewakuacji medycznej nie jest pojazdem uzbrojonym i w stosunku do pojazdów odmiany KBVP na podwyższony w środkowej oraz tylnej części strop kadłuba, dzięki czemu wysokość jego wnętrza sięga tak 1650 mm. Trzyosobową załogę wozu tworzą kierowca, siedzący za nim dowódca drużyny oraz medyk wojskowy, który siedzi tyłem do kierunku jazdy, przy przegrodzie oddzielający przedział pomocy medycznej od zespołu napędowego. Sam pojazd jest przystosowany do przewożenia czterech rannych żołnierzy na noszach lub ośmiu lżej siedzących. Możliwa jest także kombinacja – dwóch ciężej rannych, leżących na noszach oraz czterech lżej rannych, siedzących. Leżący ranni są przewożeni na standardowych noszach, nie ma zatem potrzeby ich przekładania ich na inne przed włożeniem do wnętrza pojazdu. Nosze dolnej pary ustawiane na składanych półkach, na których od spodu mocowane są siedziska do transportu siedzących rannych.
Kołowy transporter opancerzony medyczny KOT-ZDR otrzymał specjalistyczny zestaw wyposażenia medycznego, w skład którego wchodzą m.in.: modułowy system EKG Corpuls 3, integrujący defibrylator/kardiostymulator z monitorem EKG, dwa automatyczne respiratory ratunkowe typu Dräger Oxylog 2000, resuscytator ręczny AMBU Mark IV, ssak mechaniczny (nożny) AMBU Twin i ssak elektryczny Laerdal LSU 4000. Elementami wyposażenia są także: cztery pary noszy składanych, materac próżniowy, płachta transportowa, zestaw do unieruchamiania kręgosłupa, zestaw łubków próżniowych, itp. W przedziale medycznym zamontowano także instalację tlenową dla czterech pacjentów, zasilaną z dwóch 10-litrowych butli, 10-litrową lodówkę, zbiornik na wodę pitną, itp.
Do końca listopada 2011 roku struktury AČR przejęła dwa pierwsze transportery ewakuacji medycznej KOT-ZDR, natomiast dwa pozostałe egzemplarze zostały przekazane z nieco niewielkim opóźnieniem do końca 2012 roku.
Dźwignięty falochron oraz otwarty przedział silnikowy
Wersja rozpoznawcza Pandur II
Czeski kołowy bojowy wóz rozpoznawczy, niezależnie od budowanego wariantu, z racji takiego samego uzbrojenia, będzie mógł realizować niemal identyczny zakres, działań, jak kołowy bojowy wóz piechoty – model KBVP, z więc posiadać możliwość zwalczania siły żywej, celów nieopancerzonych, lekko i średnio opancerzonych wozów bojowych, a także czołgi oraz nisko lecące samoloty i śmigłowce potencjalnego przeciwnika. Jednak jego zasadniczym przeznaczeniem będzie rozpoznanie pola walki o każdej porze doby i przy dowolnych warunkach atmosferycznych oraz automatyczna transmisja pozyskanych w ten sposób informacji do nadrzędnych szczebli dowodzenia. Bojowe wozy rozpoznawcze zapewniają także transport drużyny rozpoznawczej do rejonu działania.